Każdy z Nas miał do czynienia z lokówkami, czyli sprzętem który pod wpływem temperatury kręci nam włosy. Parę ładnych lat do tyłu, był tylko jeden typ lokówki: prosta, o danej średnicy. Potem weszły na rynek już nowsze wersje, mniej niszczące włosy o najróżniejszych średnicach, aby to móc sobie wybrać czy chcemy loki jak "baranek" czy delikatne fale. Jednak teraz weszła do sklepów prawdziwa nowość: lokownica. Jest to urządzenie, które samo wkręca włosy na wałek i pod wpływem temperatury idealnie je kręci. Ma być wygodne w użyciu, proste i co najważniejsze bezpieczne. Jeśli chcecie ją zobaczyć i przekonać się jakie robi efekty to zapraszam na post! :)