poniedziałek, listopada 07, 2016

Olejek do masażu i kąpieli Mikkolo - dla skóry wrażliwej i przesuszonej, ale również dla dzieci od pierwszych dni życia

     Nie ma chyba na świecie osoby, która chociaż raz na jakiś czas nie chciałabym się wykąpać i zrelaksować. Dla mnie kąpiel to rytuał dla całego ciała ale również i zmysłów, który jest niezbędny dla dobrego samopoczucia i zrelaksowanego ciała. Jak kąpiel to tylko z dodatkami takimi jak olejki, kule, płyny do kąpieli. Dziś chciałabym przedstawić Wam olejek do kąpieli ale również i masażu Mikkolo. Czy jest wart uwagi? 



Oczywiście, że jest! Olejek Mikkolo, jest produktem przeznaczonym do pielęgnacji skóry przesuszonej, wrażliwej, ale również dziecięcej (można stosować nawet od pierwszych dni życia). Produkt ten można używać jako dodatek do kąpieli, dzięki czemu zmiękczy i nawilży naszą skórę bez większego wysiłku. Można również nasmarować ciało po kąpieli, aby nawilżyć i odżywić skórę. Oczywiście olejek ten idealnie sprawdzi się do masażu ciała, ale również znalazł u mnie zastosowanie w pielęgnacji włosów.

SKŁAD: Caprylic/Capric Triglyceride, Helianthus Annuus Seed Oil, Citrullus Vulgaris Seed Oil, Cocos Nucifera Oil*, Oenothera Biennis Oil, Argania Spinosa Kernel Oil*, Tocopheryl Acetate.

Jak sami widzicie, skład jest dość treściwy bo znajduje się w nim olej z pestek arbuza, olej kokosowy, olej słonecznikowy, olej z wiesiołka, olej arganowy i witamina E. Dodatkowo, skład jest bardzo przejrzyście pokazany na opakowaniu oraz w ciekawy sposób podane są nazwy poszczególnych składników i ich właściwości. Sami spójrzcie:




Takie oznaczenia w bardzo łatwy i przyjemny dla oka sposób pokazują skład, który przez wiele osób jest opuszczany ze względu na trudnośc nazw w nim występujących. Nie każdy zdaje sobie sprawe co oznacza Argania Spinosa Kernel Oil, mimo ludzie zaczynają umieć czytać składy kosmetyków, to dalej istnieją nazwy które są specyficzne i trudne jak olej z wiesiołka (Oenothera Biennis Oil). Takżę jest na TAK za takimi rozwiązaniami! 

Olejek znajduje się w plastikowej butelce z pompką, co jest dla mnie strzałem w 10. Nienawidzę odkręcanych normalnie korków, bo zawsze gdzieś się chlapne i pobrudzę, szczególnie podczas masażu bądz nakładania olejku na skórę. Tutaj nie ma takiej możliwości. Pompka jest dobrej jakości, nie cieknie, dozuje olej w odpowiedni sposób do wanny czy na rękę.

Tak jak pisałam wyżej, olej ten ma wiele zastosowań. Do kąpieli używałam go dośc często, głównie są to 3-4 pompki. Skóra po kąpieli jest nawilżona, gładka i zregenerowana. Moja mama szczególnie polubiła go w tej wersji i praktycznie głównie zużyła go sama. Czasami nakładałam go na całą skórę, jednak nakładanie oleju nie jest moją ulubioną formą nawilżenia skóry, bo jednak trzeba chwilkę zaczekać aż produkt się wchłonie. Nie zmienia to faktu, że i w tej czynności spisał się na medal. Podczas masażu również nie można mu nic zarzucić. Stwarza odpowiedni poślizg na skórze, nie trzeba go non stop na nowo nakładać. Oczywiście skóra po takim masażu jest świetna. Olejek zostaje lekko podgrzany poprzez pocieranie skóry i mam wrażenie, że głębiej w nią wnika. Jeśli chodzi o włosy to stosowałam go najrzadziej. Jednak i tutaj bardzo się polubiliśmy. Włosy po umyciu były gładkie i lejące. Nie zauważyłam aby wzmagał puszenie się włosów, co niestety często u mnie występuje po olejowaniu :)

Olejek kosztuje 49 zł za 250 ml. Jednak cena przekłada się na jakość tego produktu. Polecam z czystym sumieniem, bo wiem, że nawet najbardziej wrażliwa skóra go pokocha od pierwszego użycia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania i wyrażania swojej opini! :)