Nie wiem jak Wy, ale ja nie mogłabym żyć bez wanny. Kiedyś na studiach mieszkałam przez 4 miesiące w mieszkaniu z prysznicem i była to dla mnie wielka udręka. Uwielbiam wszelakie umilacze kąpielowe, czy to kula, puder, płyn czy sól. Dzisiejszy post będzie o właśnie takich kąpielowych umilaczach!
Jak już pisałam wyżej, jestem wannowym maniakiem. Najbardziej lubie produkty, które choć w minimalnym stopniu się pienią, tutaj moimi faworytami z pewnością były bubble bar z Lush'a. Oczywiście wszelakie płyny również są ciekawym rozwiązaniem, jednakże czasami podczas kąpieli lubie również nawilżyc skórę. W tej kwestii moim faworytem są kule/pudry z Organique. Niestety, bardzo często po tych produktach wanna jest do mycia, cała tłusta, z dziwnym, lepkim osadem.
Sole z Uzdrowiska Busko-Zdrój są genialnymi produktami do wanny. Nadają piękny, delikatny zapach, dodatkowo nawilżają skórę i działają relaksująco. Uwielbiam je również za to, że nie brudzą aż tak wanny, wystarczy spłukać osad zimną wodą.
Sole mamy w czterech wariantach zapachowych: delikatna biała piwonia, słodka mandarynka, kojący aromat owocowo-orientalny oraz drzewo cedrowe. Moim największym faworytem została słodka mandarynka, bo jest słodkawą i bardzo przyjemną nutą zapachową.
Sole te wyróżniają się związkami siarki w składzie, które umożliwiają otwarcie porów skóry i wyciągnięcie z nich różnych toksyn. Skład jest prosty, ma olej macadamia który bardzo lubię, niestety są go śladowe ilości (znajduje się za parfum), a szkoda!
Sama w sobie sól jest dość drobna, jednak jak wiadomo, żadna sól nie rozpuszcza się całkowicie i musimy liczyć się z pozostałościami które będą znajdować się na dnie wanny podczas kąpieli.
Polecam wsypywać tylko jedną zakrętkę do wanny - tak jak proponuje producent, bo aromat soli jest dość intensywny.
Za 500g tego produktu musimy zapłacić ok 17 zł.
Do soli można kupić również mydło w tym samym zapachu. Kosztują one 14,90 zł/130 g.
Mydła mają w składzie olej palmowy, kokosowy, macadamię, słodkich migdałów, oliwę z oliwek i masło shea. Oczywiście w mydłe również znajduje się solanka i woda siarczkowa. Dość ważnym elementem jest również zapach który pozostaje na długi czas na skórze. Tutaj również moim ulubieńcem została mandarynka. Mydła nie dość że bardzo dobrze oczyszczają skórę, to nawilżają ją i pozostawiają w pięknym zapachu. Polecam te mydła również do czyszczenia pędzli, świetnie domywają pędzle od podkładu czy korektora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania i wyrażania swojej opini! :)