Sklepowe półki uginają się pod ciężarem kremów
przeciwzmarszczkowych. Jedne są na noc i na dzień , inne tylko pod oczy, a
trzecie działają magicznie. Jak tu wybrać odpowiedni? Mam coś dla was…zapraszam :)
Krem który chce wam dziś opisać, nie jest dla każdej z nas.
Powinny używać go Panie w wieku 40-60 lat. Jest to prezent jaki sprawiłam mamie
na gwiazdkę, a że moja mama jest bardzo z niego zadowolona postanowiłam wam go
zrecenzować.
Krem znajduje się w bardzo ładnym i gustownym opakowaniu.
Zakrętka jest ciemno grafitowa, odbijające światło. Niestety jej minusem jest
fakt, że każdy odcisk na niej pozostanie. Jest to również plusem, gdyż wiemy
czy nasz krem był dotykany i używany przez inne osoby, czy nie. Reszta
opakowania jest krwiście czerwona. Bardzo podoba mi się to opakowanie. Chociaż
wiem, że są ładniejsze.
Jeżeli chodzi o konsystencję to jest ona dość lejąca, ale
bardzo szybko się wchłania, ma miły, kremowy zapach i jest lekko mleczna.
Po raz pierwszy, L'Oreal Paris stworzył Maske - krem przeciw
starzeniu się skóry.Posiada on biologiczną zdolność do samo naprawy skóry.
Rewolucyjne tekstury kremu tworzą wirtualną
maskę na skórę, zwiększając możliwości naprawy skóry poprzez potrójne
działanie:
Revitalift Laser X3 jako pierwszy produkt został
przetestowany w sesji laserowej : Międzynarodowe nagrody, miliony produktów
sprzedanych oraz miliony kobiet przekonanych. Dzisiaj Revitalift Laser X3
kontynuuje z nowym produktem Maska - krem. Produkt ten jest na najwyższym
szczeblu technologii stworzonym
do użycia na noc aby odżywić i naprawić skórę.
1.koryguje zmarszczki
2. Odnawia tekstury skóry
3. Odbudowuje funkcje ochronne skóry
Obudź się codziennie rano z poczuciem odnowionej
skóry.:. Gładka, jędrna, zabezpieczona, młodszy wygląd.
Powiem wam , że przy okazji
sprawdzania strony L’Oreala znalazłam fajny błąd. Zamiast kontynuuje ktoś w
opisie napisał „kontynułuje”. Tak wiem, sama polonistką nie jestem, ale na
stronie głównej tak znanej i cenionej firmy myślę, że nie powinno być takich
błędów. Ale to tak tylko nawiasem
mówiąc. Wróćmy do kremu…
A jak do tego wszystkiego ma się skład?
Pełno emolientów, syliknów i innych świństw. Jednak wydaję
mi się, że przy kremach przeciwzmarczkowych jest to dość ważne. Bo olejowaniem
nie zapobiegniemy powstawaniu zmarszczek. Pielęgnacja
cery dojrzałej nie należy do łatwych, dlatego wybranie odpowiedniego kremu
jest bardzo trudne i wymaga czasu. Moja mama używała już wielu kremów, które
działały dobrze, jednak po pewnym czasie albo zaczęły wysuszać, albo
podrażniać, czasami nawet wywoływały mega uczulenie, które utrzymywało twarz
czerwoną i spuchniętą przez parę dni. Tak moja mama ma bardzo wrażliwą skórę,
do tego suchą i odwodnioną, z miejscowymi przesuszeniami. Dlatego krem który
używa musi dobrze nawilżać jak i nie uczulać. No i niestety… zaczęły się tutaj
schody… krem po używaniu go przez tydzień nie uczulał, pozostawiał skórę
względnie nawilżoną i gładką. Efekt był widoczny i przyjemny dla oka. Jednak po
ok tygodniu wszystko się zmieniło o 180 stopni. Krem strasznie moją mamę
uczulił, do tego przestał nawilżać, a wręcz jeszcze bardziej wysuszył.
Cóż…opakowanie było piękne, reklama i szyldy też…ale to co zrobił z jej buzią
był bardzo niefajne…
A więc czy warto kupić krem za ok 50 zł, który może zrobić
coś takiego? Powiem szczerze, że nie warto… Dla zainteresowanych. Gdzie go
można dostać? Z pewnością Hebe i czasami w Rossmannie.
Współczuję Twojej mamie i tego uczulenia i ogólnie,że musi sie natrudzić żeby znaleźć odpowiedni dla swojej cery krem.
OdpowiedzUsuńniestety :(
UsuńTen krem zdecydowanie nie dla mnie dla mojej Mamy a i owszem zgodzę sie ;)
OdpowiedzUsuńo kurcze, mam nadzieję, że z twarzą mamy już jest wszystko w porządku...
OdpowiedzUsuńteraz już tak :)
UsuńSzkoda, że się u Twojej mamy nie sprawdził :( To uczulenie jest niepokojące :/
OdpowiedzUsuńbardzo! ale moja mama ma ogólnie bardzo wrażliwą skórę :(
UsuńOj, niesamowita szkoda, ze takie cos sie Mamie stalo. Juz myslalam, ze to bedzie historia z pieknym zakonczeniem, a tu takie cos :/
OdpowiedzUsuńniestety nie :(
UsuńKurczę, w takim razie dla mojej Mamy ten krem również nie jest. Moja Mama lubi kremy AA, może niech Twoja spróbuje?:)
OdpowiedzUsuńAA cyasami te ją podrażnia, najlepiej działa ziaja i soraya
UsuńNo to firma się nie popisała - zdecydowanie swojej mamie go nie kupię bo ją co drugi krem uczula :/
OdpowiedzUsuńwłaśnie moja mamę też :/ jedyne co działa to zwykła i TANIA ziaja
UsuńRaczej ominę szerokim łukiem, bo po co ryzykować jeśli jest taki duży wybór na rynku.
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńSzkoda na niego pieniędzy w takim razie..
OdpowiedzUsuńowszem, lepiej zainwestować w coś aptecznego :)
Usuń