sobota, kwietnia 13, 2013

Kwietniowe zakupy part 1!

Kwietniowe zakupy part 1!

Jak każda kobieta lubię odwiedzać drogerię i kupować rzeczy, które nie są mi na tę chwilę potrzebne :)
Mija 13 kwietnia, a ja już mam mały zapasik kosmetyków :)
Przedstawiam wam moje łupy z drogerii z ostatnich dwóch tygodni :


Kwietniowe włosy:

- Ives Rocher szampon odbudowujący, włosy suche i kręcone
z olejkiem jojoba i olejkiem ze słodkich migdałów

- Ives Rocher odżywka odbudowująca, włosy suche i kręcone
z olejkiem jojoba i olejkiem ze słodkich migdałów

- Garnier Ultra Doux, włosy suche i zniszczone
awokado i masło karite 
- wiele z was polecało mi go do odbudowy włosów, znalazł się również na mojej kwietniowej chciejliście ;)
Także jeden kosmetyk jak na razie zakupiony! Pozostały jeszcze 2 :)
Kwietniowa chciej lista >KLIK<


Kwietniowa pielęgnacja ciała

- Bielenda masło do ciała, skóra normalna, granat 
tak wiem zawiera formalinę, ale musiałam je mieć - zapach wygrał :(

- Soraya, pielęgnacyjny krem nawilżający, Kolagen Elastyna
- mama mi go poleciła, także zakupiłam na próbę

- Elitte Natural Care, tonik nawilżający
- mój ogórkowy z Ziaji właśnie się skończył także potrzebowałam czegoś nowego,
cóż...też ma formalinę w składzie, ale nie zauważyłam tego przy zakupie :(

- Isana, pianka do golenia z aloesem
Zauważyłam ją stojąc już przy kasie w Rossmannie, była 10 cm ode mnie 
i w fajnej, promocyjnej cenie (3,99zł) .
Czytałam na waszych blogach wiele pochlebnych recenzji na temat tej pomarańczowej, także pewnie dlatego ją wzięłam :)

- Garnier Mineral, Action Control, Antyprespirant
Poszukuje od dawna DOBREGO antyprespirantu, który nie niszczy ubrań i dobrze hamuje wydzielanie potu. Może on się sprawdzi?

I na koniec...
Miała ochotę chyba także tu zaistnieć, bo za wszelką cenę chciała żebym zrobiła jej zdjęcie :)


Przedstawiam Wam znajdkę Molly :)
Czyli aktywnie studiujący Yorkshire Terrier ,
który ogarną podstawy logistyki i budownictwa,
oraz jest fanką jazdy autobusem i pociągiem,
przykuwając przy tym uwagę większości podróżujących :)


P.S. Wyniki rozdania podam w poniedziałek :)

81 komentarzy:

  1. bardzo żałuję, że nie wzięłam tej odżywki z YR - wszyscy ja chwalą, a ja pokusiłam się na inną :)
    psina słodka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie jest świetna :) uwielbiam jej zapach :)
      + mam bardzo miękkie włosy po niej :)

      Usuń
  2. Jeju jaka słodka psinka *.*
    Mam ten szampon z YR! Bo mam niemiłosiernie suche te moje włosiska -.-
    A nad odżywką też się zastanawiałam więc może też kupię ;)
    Piankę miałam tą samą i byłam zadowolona!
    A Bielendę uwielbiam a składy wielu mazidełek pozostawiają wiele do życzenia niestety ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;)
      Szampon z odżywką spisują się świetnie, także jak najbardziej polecam odżywkę do kompletu :)

      Usuń
  3. miałam tę odżywkę, ale chyba coś ostatnio majdrowali przy składzie bo wydaje mi się, że te substancje aktywne były wyżej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam ją dopiero pierwszy raz, ale wydaje się być fajna :)

      Usuń
  4. Odżywkę Garnier miałam, jest dobra, chociaż efektu wow u mnie nie wywołała. A ten krem z Sorayi przyjemny, byłam zadowolona - lekko pachniał morzem, solą, o ile dobrze pamiętam :D
    Jaka śliczna! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z kremu także jestem zadowolona, używam go od paru dni. Podoba mi się lekka konsystencja :)

      Odżywka ma nieziemski zapach, bardzo fajnie wygładza mi włosy i daje efekt lekko odżywionych :)

      Usuń
    2. To cieszę się, że u Ciebie się sprawdza :)

      Usuń
  5. Jaki słodziak :D Znam odżywkę ultra doux i jest bardzo dobra ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A może pora rozejrzeć się za jakimś dobrym blokerem? :)
    O co chodzi z tą formaliną? Molly ma śliczną mordkę, dogadałaby się z moim Totem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używałam już chyba wszystkie możliwe blokery...
      Ziaja, Uro krem, etiaxil (nawet ten do stóp bo jest silniejszy), w kamieniu (nie pamiętam nazw), oraz wiele wiele innych. Tak właściwie to używałam wszystkich dostępnych na rynku - według mojej pani dermatolog. Nawet miałam kremy robione w aptece, pomagały przez miesiąc, potem mój organizm sie przyzwyczaił i na nowo...

      Jedyne co mi zostaje to zabieg podcięcia nerwów odpowiedzialnych za działanie gruczołów potowych. :(

      Usuń
  7. No to rośnie Ci Psia gwiazda w domu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojj trochę tak :)
      Ale teraz nie wyobrażam sobie bez niej życia :) mam ją od prawie roku i nie zamieniłabym na innego psa :)

      Usuń
  8. Ta pianka jest moją ulubioną,zawsze robię zapas na promocji - ja właśnie wolę z aloesem.
    Moim zdaniem nie różni sie niczym od tych droższych,więc skoro spełnia swoje zadanie i ułatwia golenie to po co przepłacać.
    Myślę, że będziesz zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie widziałam, że są pianki także po 6 czy chyba nawet 8 zł, ale nie za bardzo widziałam różnicę :)

      Usuń
  9. Muszę w końcu wypróbować produkty YR :) A piankę serdecznie polecam, jest moim ulubieńcem... kiedy się skończy a zapomniałam kupić sięgam po piankę taty z AA :) Również się świetnie sprawdza ;) To zawsze jakaś alternatywa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam ten zestaw :) jest świetny :)
      ja chłopakowi podkradam piankę do golenia z biedronki i jestem z niej bardzo zadowolona :)

      Usuń
  10. Cudna! ^^
    A zakupy świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Słodki maluch :)
    Zakupy bardzo fajne, ja również nie pogardziłabym masełkiem Bielendy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :)
      Dla mnie świetnie nawilża i ma bardzo fajne zapachy :)

      Usuń
  12. formalina? no chyba nie xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No chyba tak?

      Zawiera w składzie DMDM Hydantoin

      Mimo sympatycznie brzmiącej nazwy, DMDM Hydantoina jest pospolitym konserwantem, którego obecności zasadniczo należałoby unikać w składach kosmetyków

      Związek ten, podobnie jak Quaternium-15, imidazolidynyl urea, diazolidynyl urea czy 2-bromo-2-nitropropan-1,3-diol, jest donorem aldehydu mrówkowego, oznacza to, że w określonych warunkach formaldehyd może być uwalniany.

      A formalina to inaczej wodny nasycony roztwór aldehydu mrówkowego inaczej formaldehydu lub metanalu.

      Formaldehyd jest używany w wielu produktach Ziaji np tonikach.
      czy z większości płynów dwufazowych.


      Zapraszam NAJPIERW do poczytania, a PÓŹNIEJ do komentowania:

      http://gapowo.blogspot.com/p/kosmetyki-zawierajace-formaline.html

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Nie używałam wielu z nich, ale zakupiłam ten szampon i odżywkę z olejkiem jojoba i olejkiem ze słodkich migdałów.
      Jak pisałam parę postów niżej dostałam dzieki temu karte stałego klienta - możesz poprosić o jej założenie przy każdych zakupach :)
      Dostałam dzieki temu parę próbek ich kosmetyków :)
      Zakochałam się w :
      -wodzie perfumowanej So elixir
      - żel - krem intensywnie nawilżający 24h hydra vegetal :)
      Ogólnie na chwilę obecną uważam, że mają dobrej jakości kosmetyki, do tego używają wielu naturalnych składników, tylko cena może odstraszać :)

      Usuń
  14. miałam szampon z Garniera, niestety wysuszał moje włosy jeszcze bardziej :( za to mogę powiedzieć, że ma fantastyczny zapach! :)

    http://fashion-by-vereeben.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo bym chciała te kosmetyki Yves Rocher przetestować, dawno nie byłam w ich stacjonarnym sklepie a nie mam do niego daleko, muszę się wkrótce tam wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam sklep internetowy :
      http://www.yves-rocher.com.pl/

      A jak nie to zawsze można kogoś poprosić żeby Ci kupił - jeśli ma blisko np :)

      Usuń
  16. Hahah no racja, łażenie bez sensu do drogerii to jedna z podstaw kobiecości, ja się zgadzam :D

    Molly jest cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednak mój chłopak nie może zrozumieć mojego łażenia po drogerii :D

      Dziękuje ;)

      Usuń
    2. Byłby gejem gdyby rozumiał xD

      Usuń
  17. Super post !!!!! Piesek słodzki i fajniutki ;**
    fajny blog :) zapraszam do Nas na nowy wpiss :D Liczę na rewanżyk w kwestii obserwacji i pozostawieniu po sobie miłego śladu ;>~Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna Molly ;)
    Ciekawią mnie kosmetyki z YR ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Na chwilę obecną jestem z nich bardzo zadowolona :)

      Usuń
  19. fajne kosmetyki :)
    słodka psinka ;) też mam yorka,są śliczne :)
    buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Słodziak z tego pieska :)

    Ja nie byłam zadowolona z tej pianki do golenia... Nie przypadła mi do gustu.

    Próbowałaś antyperspirantów ziaji ?

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetne zakupy ;-) poza tym cudna psinka :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Psina cudowna :) Pyszczek me przesłodki, mała gwiazda Ci rośnie :D
    A zakupy fajne.

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo lubię tę odżywkę Garniera ;)
    cudowna psinka <3

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam odżywke z YR i jest cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  25. psiak jest śliczny! a odzywka z garniera to jedna z moich ulubionych ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jaki piesioo! :))
    Chcę takiego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie oddam jej :)
      Ani nie zamienie na innego psa :)

      Usuń
  27. nigdy nie miałąm szanponów z YR ;)
    Mój york też nazywał się Molly ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Ci serdecznie odżywki, bo sa bardzo dobre :)
      Akurat to imię wymyslił mój chłopak ;) bo niestety nie znaliśmy jej prawdziwego imienia :(

      Usuń
  28. Przesłodki psiak! :)

    Miałam tą piankę Isany, ale zdecydowanie wolę żel do golenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      JA uwielbiam żele z Biedronki, ale są to męskie żele. Jednak jak dla mnie najlepsze ze wszystkich :)

      Usuń
  29. Sporo kupiłaś. Mam zamiar kupić tą odżywkę z Garniera. :)

    Super piesek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odżywkę z Garniera polecam, użyłam ją dopiero 2 razy, a moje włosy sa o niebo lepsze :)
      DZiekuję :)

      Usuń
  30. Ładny psiaczek, mam nadzieję, że nie wiążesz mu kokardki na głowie;> Mam brzoskwiniową piankę do golenia i bardzo ją lubię:) Jestem ciekawa tego masła z Bielendy, szkoda że (chyba) miało złotko, bo nie wiem czy zapach by mi się spodobał:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nie wiąże jej cudów na głowie i nie ubieram ją w dziwne stroje :)

      Tak miało złotko i szczerze mówiąc kupiłam go na chybił trafił ale bardzo mi sie podoba :) zapach bardzo świeży, a zarazem trochę słodki :)

      Usuń
  31. Molly zdeklasowała nowości zakupowe! :D
    Jest cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Prześliczny piesek! Sama mam 2 yorki i są to moje oczka w głowie. Uwielbiam te psiaki:) a co do zakupów to ciekawe, tylko zastanawia mnie jedna rzecz, sama jakieś 2 lata temu używałam odzywkę do włosów Garniera identyczną jak Ty teraz. Pamiętam, że kompletnie nie byłam z niej zadowolona strasznie obciążała mi włosy, po jej użyciu fryzura źle się układała, włosy elektryzowały no i w ogóle same minusy. Zużycie jej do końca to była dla mnie męka. Podobał mi się jedynie zapach. A teraz nie ma bloga, w którym bym nie czytała jaka jest super.. i podchodzę do tego bardzo sceptycznie , bo czytając takie dobre recenzję chętnie bym ją zakupiła jeszcze raz, ale boję się powtórki z rozrywki... pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Uroczy piesek ;)) Właśnie też poluję teraz na maskę Garniera ;-)

    OdpowiedzUsuń
  34. ciekawa jestem szamponu Ives Rocher, mam kręcone włosy...dlatego chętnie o nich poczytam


    Moja Chikita jeszcze wygląda jak po zimie ;) Oj czuje, że chętnie by rozrabiła z Molly!

    OdpowiedzUsuń
  35. Świetnie tu u cb ; ) Ładny Blog ♥ .
    zapraszam do siebie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/
    Obserwuję i licze na rewanż ; * Śliczny Piesek ♥ .
    Pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  36. Ciągle zapominam kupić ten Ultra Doux. Cudny przyjaciel:)

    OdpowiedzUsuń
  37. daj znać jak się sprawują te kosmetyki do włosów z Yyves Rocher :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swojej opini! :)