wtorek, kwietnia 23, 2013

Bielenda - Granat - skóra normalna - masło do ciała - nawilża i regeneruje

Bielenda - Granat - skóra normalna - masło do ciała - nawilża i regeneruje



Opis producenta:

Masło do ciała Granat o wyjątkowej lekkiej konsystencji i pięknym, tropikalnym zapachu to bezpieczny kosmetyk polecany do całorocznej pielęgnacji skóry normalnej. Intensywnie i trwale nawilża głębokie warstwy skóry, delikatnie ją natłuszcza i skutecznie regeneruje. Likwiduje uczucie nieprzyjemnego napięcia skóry, wzmacnia ją, przywraca jej jędrność i elastyczność. Skutecznie odbudowuje i zmiękcza naskórek, Koi, łagodzi podrażnienia.
Granat - to wysoce skoncentrowana dawka witaminy C, witamin B, pierwiastków mineralnych oraz bogactwo naturalnych polifenoli o działaniu antyrodnikowym. Posiada wyjątkowe właściwości nawilżające, wzmacniające, przeciwstarzeniowe oraz intensywnie regenerujące naskórek. 
Efekt: idealnie nawilżona, promienna, zregenerowana skóra. Podrażnienia, szorstkość i łuszczenie się naskórka zredukowane. Uczucie napięcia i pieczenia skóry zlikwidowane.

Skład:

Aqua (Water), Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Caprylic / Capric Triglyceride, Cyclopentasiloxane, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-18, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Dimethicone,
Glycine Soja (Soybean) Oil, Punica Granatum Fruit Extract,
Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Sodium Polyacrylate, Xanthan Gum,
Citric Acid, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, DMDM Hydantoin,
Parfum (Fragrance), Hydroxycitronellal, Lilial, Limonene, Linalool, CI 17200 (Acid Red 33).

Cena:

ok 13zł / 200ml

Mój opis:

Opakowanie: 
jak dla mnie jest świetne! Zakręcane od góry, plastikowe, różowego koloru, kształtu walca o średnicy podstawy ok 6cm. Pudełko znajduje się w papierowej osłonce, gdzie wypisane są wszystkie ważne informacje dla potencjalnych konsumentów. Przed zakupem warto sprawdzić czy nikt nie otwierał masła, po odkręcenia opakowania powinno znajdować się sreberko, chroniące przed wcześniejszym otworzeniem produktu w sklepie.



Konsystencja:
Kremowa, jednak dość zwarta.

Zapach:
Świeży, lekko słodki, ciężko mi stwierdzić czy to granat, jednak zapach jest przyjemny i niezbyt intensywny.

Kolor:
Lekko różowy



Moja ocena:
Z pewnością masło do ciała ma ciekawe opakowanie, nie jest ono tandetne i ładnie wygląda na półce, co jest niewątpliwie plusem tego produktu. Podoba mi się także zapach, który nie jest intensywny przez co nas nie męczy, a świeża i słodka nuta zapachowa z pewnością nie jednej z nas poprawi humor. Niestety nie utrzymuje się on długo na skórze, nad czym ubolewam bo mus do ciała Tutti Frutti utrzymywał się wiele godzin (recenzja musu do ciała Tutti Frutti >KLIK<). Produkt dobrze nawilża skórę, nie tworząc przy tym filmu, nie podrażnia ani nie uczula. Świetnie radzi sobie ze skórą po goleniu. Ogólnie skóra jest bardziej nawilżone, napięta, zregenerowana i świeża. Jednak skład tego masła pozostawia sobie wiele do życzenia. Na drugim miejscu znajduje się parafina, a trochę niżej DMDM Hydantoin - czyli formalina. Jednak znajduje się tam także dobre składniki jak masło shea, czy olej kokosowy. Gdyby nie skład produkt zagościł by u mnie na bardzo długo, bo chętnie bym do niego wracała, choćby ze względu na dobre nawilżenie albo zapach, jednak nie lubię gdy producent pisze jedno, a robi drugie. Na opakowaniu znalazłam napis naturalnie 100% pro eco - znajdował się on nad składnikami, ale czy to są naturalne dodatki do produktów do pielęgnacji ciała? Wątpię...





A Wy co myślicie na temat produktów firmy Bielenda? Używałyście jakieś? 


64 komentarze:

  1. Tego akurat nie, ale miałam już styczność z kosmetykami Bielendy. Bywało różnie, niektóre mi przypasowały, a inne wręcz przeciwnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest mój pierwszy kosmetyk tej firmy, jednak jest dobry :)

      Usuń
  2. Ja go szukam i nie mogę na niego trafić, zawsze jest tylko oliwka, avocado i bawełna... uch!

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba nie mialam zednego masła bielendy - albo zadne nie zapadło mi w pamieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapach musi być cudowny! Myślę,że jak wpadnie mi w oko to zakupię:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Granat mmmm! Ale nie miałam niestety żadnego masełka z tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze zerkam na to masełko jak jestem w drogerii.
    Kolor przyciąga uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja mam masełek pod dostatkiem-bardzo fajne jest

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie miałam produktów tej firmy. Ale czytając Twoją opinie nie będę ich kupować. (albo uważnie będę czytać etykiety)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety niektóre składniki wołają o pomste do nieba... :/

      Usuń
  9. I'm amazed, I must say. Rarely do I encounter a blog that's equally educative and engaging, and let
    me tell you, you have hit the nail on the head.
    The issue is something too few folks are speaking intelligently about.
    I am very happy that I stumbled across this
    during my hunt for something concerning this.



    Here is my web page - pompy co

    OdpowiedzUsuń
  10. Parafina :-/ Szkoda bo fajnie się zapowiadał :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Parafina nie jest szkodliwa dla ludzkiego organizmu :)
      To właśnie ona zmiękcza i wygładza naszą skórę :) Tworzy na naszej skórze ochronny film, który zapobiega utracie wody

      Usuń
  11. Ja mam masło bawełna, ale jakoś mi z nim nie po drodze i leży nie używane

    OdpowiedzUsuń
  12. Co wy z ta parafiną przecież ona nie wnika w głąb naskórka, działa tylko powierzchownie i nam niczym większym nie grozi.A ja mam z tej serii cukrowy peeling, wczoraj dostałam paczuszkę od nich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co prawda to prawda :) nie jest szkodliwym składnikiem dla naszego organizmu :)
      To właśnie ona zmiękcza i wygładza naszą skórę :) Tworzy na naszej skórze ochronny film, który zapobiega utracie wody.
      Jednak źle wpływa na trądzik :/ oraz na skórę skłonną do alergii - a ja niestety taką mam. Jednak to masło nie spowodowało u mnie żadnej alergii :)

      Usuń
  13. musi naprawdę bosko pachnieć! ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja również ze względu na skład po nie nie sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  15. Zasadniczo jestem zadowolona z Bielendy. Zdarzyło się kilka wpadek - jak kremy do twarzy i pod oczy, ale firma się rozwija i wciąż ulepsza recepturę. Tego masła jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak pisałam wyżej - to mój pierwszy kontakt z tę firmą :) jednak z pewnością sięgnę po inne produkty :)

      Usuń
  16. fajne są też peeling z bielendy, masła jeszcze nie miałam, ale może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie chce zakupić jakiś peeling z bielendy :)

      Usuń
  17. Nie miałam tego masła, kilka razy miałam je kupić, ale nigdy nie pojawiło się w koszyku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) jest naprawdę dobrym masłem do ciała :)

      Usuń
  18. Ja się na nią czaję już długo, ale mam jeszcze inne smarowidło do wykończenia :) A parafina w balsamie do ciała mi nie przeszkadza, wolę ją niż np. glicerynę, bo ta mnie przesusza. Tylko ten DMDM mnie odpycha..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taak formalina mnie odpycha, parafina mi nie przeszkadza, jednak wolałabym ją gdzieś niżej w składzie :)

      Usuń
  19. Ja używałam ale tego z karotenem, było OK. Ani szału ani bez. Ot zwykłe pachnące masełka:)

    OdpowiedzUsuń
  20. mam z tej firmy masełko o zapach oliwek bodajże :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Z pewnością zapach jest kuszący:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam go... Ale ogólnie lubię kosmetyki z Bielendy;)

    OdpowiedzUsuń
  23. akurat w ubiegłym tygodniu kupiłam te masełko, faktycznie skład nie powala, dla mnie zapach jest średni za to opakowanie i konsystencja jest baaardzo fajna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie zapach jest świetny, ale to kwestia gustu :) to moje zapachy po prostu :)
      Opakowanie jest cudowne :) już myślę jak je wykorzystać kiedy wykończę masełko :)
      konsystencja też bardzo fajna! :)

      Usuń
  24. ma piękny kolor :) ale jest parafina, więc romansu z tego nie będzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak pisałam wyżej - parafina nie jest szkodliwa :)

      Usuń
  25. Mnie do Bielendy bardzo zniechęciły dwufazówki do demakijażu. Po prostu przestałam zwracać na nie uwagę. Ale produkt faktycznie pięknie się prezentuje.

    PS. ładne zmiany tutaj:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ogólnie nie lubię dwufazówek :/
      A dziękuję :) zaczęłam zmieniać już jakieś 2 tyg temu i sukcesywnie wprowadzam zmiany w życie na blogu :)

      Miło mi że Ci się podoba :)

      Usuń
  26. Z Bielendą nie miałam jeszcze przyjemności, ale ten balsam bardzo mnie kusi, w tym różowym opakowniu wygląda tak słodko, że od razu mam lepszy humor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :) samo opakowanie i jego kolor poprawia humor :)

      Usuń
  27. Nie znam kosmetyku :/
    Jestem tutaj pierwszy raz i będę wpadać częściej ;)
    Zapraszam również do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam jeszcze, ale mam zamiar inne masło z Bielendy wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  29. ja używałam jedynie maseczek do twarzy od bielendy - nawet niezłe, ale szału nie ma :) a to brzmi ciekawie :) fajna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Miałam je kiedyś, ale potem "rzuciłam" parafinę i przestałam używać kosmetyków, które ją zawierają.

    OdpowiedzUsuń
  31. nigdy nic nie miałam z tej firmy, jakoś mnie nie przekonuje jednak masło wydaje się fajnym produktem mimo kilku niefajnych składników :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie straszne jest tylko DMDM hydantoin czyli formalina :) nie zawiera w składzie alkoholu także to jest plusem :)

      Usuń
  32. miałam z awokado ;> ale powiem ci, że jak dobre pół roku nie używałam parafinowych tworów to teraz rozróżniam te, które ją zawierają. Uczucie na skórze po użyciu produktów bez parafiny jest zupełnie inne. Czy lepsze? Po prostu inne.

    OdpowiedzUsuń
  33. Mnie składy nie zrażają, a granat uwielbiam więc chętnie wypróbuję :) Póki co raczej nie używałam produktów Bielendy ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. a ja nie miałam tego nigdy niestety;/

    zapraszam Cie do oceny mojego nowego makijażu:) pozdrawiam serdecznie;*

    OdpowiedzUsuń
  35. Często koło nich przechodzę, ale jeszcze nigdy ich nie miałam..

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie miałam, jakoś nie rzucają mi się w oczy te kosmetyki. Kto wie, może kiedyś wypróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Hi there, just wanted to tell you, I liked this post.

    It was practical. Keep on posting!

    My weblog дешевые авиабилеты хабаровске

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie znam teg kosmetyku, choć milion razy czaiłam sie do jego zakupu - jednak bezskutecznie, zawsze znalazłam sobie jakieś 'ale'.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swojej opini! :)