Bielenda - Granat - skóra normalna - masło do ciała - nawilża i regeneruje
Opis producenta:
Masło do ciała Granat o wyjątkowej lekkiej konsystencji i pięknym, tropikalnym zapachu to bezpieczny kosmetyk polecany do całorocznej pielęgnacji skóry normalnej. Intensywnie i trwale nawilża głębokie warstwy skóry, delikatnie ją natłuszcza i skutecznie regeneruje. Likwiduje uczucie nieprzyjemnego napięcia skóry, wzmacnia ją, przywraca jej jędrność i elastyczność. Skutecznie odbudowuje i zmiękcza naskórek, Koi, łagodzi podrażnienia.
Granat - to wysoce skoncentrowana dawka witaminy C, witamin B, pierwiastków mineralnych oraz bogactwo naturalnych polifenoli o działaniu antyrodnikowym. Posiada wyjątkowe właściwości nawilżające, wzmacniające, przeciwstarzeniowe oraz intensywnie regenerujące naskórek. Efekt: idealnie nawilżona, promienna, zregenerowana skóra. Podrażnienia, szorstkość i łuszczenie się naskórka zredukowane. Uczucie napięcia i pieczenia skóry zlikwidowane.
Skład:
Aqua (Water), Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Caprylic / Capric Triglyceride, Cyclopentasiloxane, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-18, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Dimethicone,
Glycine Soja (Soybean) Oil, Punica Granatum Fruit Extract,
Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Sodium Polyacrylate, Xanthan Gum,
Citric Acid, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, DMDM Hydantoin,
Parfum (Fragrance), Hydroxycitronellal, Lilial, Limonene, Linalool, CI 17200 (Acid Red 33).
Glycine Soja (Soybean) Oil, Punica Granatum Fruit Extract,
Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Sodium Polyacrylate, Xanthan Gum,
Citric Acid, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, DMDM Hydantoin,
Parfum (Fragrance), Hydroxycitronellal, Lilial, Limonene, Linalool, CI 17200 (Acid Red 33).
Cena:
ok 13zł / 200ml
Mój opis:
Opakowanie:
jak dla mnie jest świetne! Zakręcane od góry, plastikowe, różowego koloru, kształtu walca o średnicy podstawy ok 6cm. Pudełko znajduje się w papierowej osłonce, gdzie wypisane są wszystkie ważne informacje dla potencjalnych konsumentów. Przed zakupem warto sprawdzić czy nikt nie otwierał masła, po odkręcenia opakowania powinno znajdować się sreberko, chroniące przed wcześniejszym otworzeniem produktu w sklepie.
Konsystencja:
Kremowa, jednak dość zwarta.
Zapach:
Świeży, lekko słodki, ciężko mi stwierdzić czy to granat, jednak zapach jest przyjemny i niezbyt intensywny.
Kolor:
Lekko różowy
Moja ocena:
Z pewnością masło do ciała ma ciekawe opakowanie, nie jest ono tandetne i ładnie wygląda na półce, co jest niewątpliwie plusem tego produktu. Podoba mi się także zapach, który nie jest intensywny przez co nas nie męczy, a świeża i słodka nuta zapachowa z pewnością nie jednej z nas poprawi humor. Niestety nie utrzymuje się on długo na skórze, nad czym ubolewam bo mus do ciała Tutti Frutti utrzymywał się wiele godzin (recenzja musu do ciała Tutti Frutti >KLIK<). Produkt dobrze nawilża skórę, nie tworząc przy tym filmu, nie podrażnia ani nie uczula. Świetnie radzi sobie ze skórą po goleniu. Ogólnie skóra jest bardziej nawilżone, napięta, zregenerowana i świeża. Jednak skład tego masła pozostawia sobie wiele do życzenia. Na drugim miejscu znajduje się parafina, a trochę niżej DMDM Hydantoin - czyli formalina. Jednak znajduje się tam także dobre składniki jak masło shea, czy olej kokosowy. Gdyby nie skład produkt zagościł by u mnie na bardzo długo, bo chętnie bym do niego wracała, choćby ze względu na dobre nawilżenie albo zapach, jednak nie lubię gdy producent pisze jedno, a robi drugie. Na opakowaniu znalazłam napis naturalnie 100% pro eco - znajdował się on nad składnikami, ale czy to są naturalne dodatki do produktów do pielęgnacji ciała? Wątpię...
A Wy co myślicie na temat produktów firmy Bielenda? Używałyście jakieś?
Tego akurat nie, ale miałam już styczność z kosmetykami Bielendy. Bywało różnie, niektóre mi przypasowały, a inne wręcz przeciwnie
OdpowiedzUsuńTo jest mój pierwszy kosmetyk tej firmy, jednak jest dobry :)
UsuńJa go szukam i nie mogę na niego trafić, zawsze jest tylko oliwka, avocado i bawełna... uch!
OdpowiedzUsuńZakupiłam w Rossmannie :)
Usuńchyba nie mialam zednego masła bielendy - albo zadne nie zapadło mi w pamieć ;)
OdpowiedzUsuńZapach musi być cudowny! Myślę,że jak wpadnie mi w oko to zakupię:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOjj tak zapach jest piękny :) polecam :)
UsuńGranat mmmm! Ale nie miałam niestety żadnego masełka z tej firmy
OdpowiedzUsuńZawsze zerkam na to masełko jak jestem w drogerii.
OdpowiedzUsuńKolor przyciąga uwagę :)
Dokładnie :) najfajniejsze jest opakowanie :)
Usuńa ja mam masełek pod dostatkiem-bardzo fajne jest
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam produktów tej firmy. Ale czytając Twoją opinie nie będę ich kupować. (albo uważnie będę czytać etykiety)
OdpowiedzUsuńNiestety niektóre składniki wołają o pomste do nieba... :/
UsuńI'm amazed, I must say. Rarely do I encounter a blog that's equally educative and engaging, and let
OdpowiedzUsuńme tell you, you have hit the nail on the head.
The issue is something too few folks are speaking intelligently about.
I am very happy that I stumbled across this
during my hunt for something concerning this.
Here is my web page - pompy co
Parafina :-/ Szkoda bo fajnie się zapowiadał :-(
OdpowiedzUsuńParafina nie jest szkodliwa dla ludzkiego organizmu :)
UsuńTo właśnie ona zmiękcza i wygładza naszą skórę :) Tworzy na naszej skórze ochronny film, który zapobiega utracie wody
Ja mam masło bawełna, ale jakoś mi z nim nie po drodze i leży nie używane
OdpowiedzUsuńPodobno jest średnie :/
UsuńCo wy z ta parafiną przecież ona nie wnika w głąb naskórka, działa tylko powierzchownie i nam niczym większym nie grozi.A ja mam z tej serii cukrowy peeling, wczoraj dostałam paczuszkę od nich :)
OdpowiedzUsuńCo prawda to prawda :) nie jest szkodliwym składnikiem dla naszego organizmu :)
UsuńTo właśnie ona zmiękcza i wygładza naszą skórę :) Tworzy na naszej skórze ochronny film, który zapobiega utracie wody.
Jednak źle wpływa na trądzik :/ oraz na skórę skłonną do alergii - a ja niestety taką mam. Jednak to masło nie spowodowało u mnie żadnej alergii :)
musi naprawdę bosko pachnieć! ;)
OdpowiedzUsuńPięknie i świeżo :) dla mnie cudo <3
Usuńja również ze względu na skład po nie nie sięgnę
OdpowiedzUsuńMam je i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńZasadniczo jestem zadowolona z Bielendy. Zdarzyło się kilka wpadek - jak kremy do twarzy i pod oczy, ale firma się rozwija i wciąż ulepsza recepturę. Tego masła jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńJak pisałam wyżej - to mój pierwszy kontakt z tę firmą :) jednak z pewnością sięgnę po inne produkty :)
Usuńfajne są też peeling z bielendy, masła jeszcze nie miałam, ale może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie chce zakupić jakiś peeling z bielendy :)
UsuńNie miałam tego masła, kilka razy miałam je kupić, ale nigdy nie pojawiło się w koszyku :)
OdpowiedzUsuńPolecam :) jest naprawdę dobrym masłem do ciała :)
UsuńJa się na nią czaję już długo, ale mam jeszcze inne smarowidło do wykończenia :) A parafina w balsamie do ciała mi nie przeszkadza, wolę ją niż np. glicerynę, bo ta mnie przesusza. Tylko ten DMDM mnie odpycha..
OdpowiedzUsuńTaak formalina mnie odpycha, parafina mi nie przeszkadza, jednak wolałabym ją gdzieś niżej w składzie :)
UsuńJa używałam ale tego z karotenem, było OK. Ani szału ani bez. Ot zwykłe pachnące masełka:)
OdpowiedzUsuńmam z tej firmy masełko o zapach oliwek bodajże :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością zapach jest kuszący:)
OdpowiedzUsuńNie miałam go... Ale ogólnie lubię kosmetyki z Bielendy;)
OdpowiedzUsuńakurat w ubiegłym tygodniu kupiłam te masełko, faktycznie skład nie powala, dla mnie zapach jest średni za to opakowanie i konsystencja jest baaardzo fajna ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie zapach jest świetny, ale to kwestia gustu :) to moje zapachy po prostu :)
UsuńOpakowanie jest cudowne :) już myślę jak je wykorzystać kiedy wykończę masełko :)
konsystencja też bardzo fajna! :)
ma piękny kolor :) ale jest parafina, więc romansu z tego nie będzie :)
OdpowiedzUsuńJak pisałam wyżej - parafina nie jest szkodliwa :)
UsuńMnie do Bielendy bardzo zniechęciły dwufazówki do demakijażu. Po prostu przestałam zwracać na nie uwagę. Ale produkt faktycznie pięknie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńPS. ładne zmiany tutaj:)
Ja ogólnie nie lubię dwufazówek :/
UsuńA dziękuję :) zaczęłam zmieniać już jakieś 2 tyg temu i sukcesywnie wprowadzam zmiany w życie na blogu :)
Miło mi że Ci się podoba :)
Z Bielendą nie miałam jeszcze przyjemności, ale ten balsam bardzo mnie kusi, w tym różowym opakowniu wygląda tak słodko, że od razu mam lepszy humor :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) samo opakowanie i jego kolor poprawia humor :)
UsuńNie znam kosmetyku :/
OdpowiedzUsuńJestem tutaj pierwszy raz i będę wpadać częściej ;)
Zapraszam również do mnie ;)
Zapraszam serdecznie :)
UsuńNie miałam jeszcze, ale mam zamiar inne masło z Bielendy wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa także :) oraz peelingi :)
UsuńSuper recenzja <3
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
Usuńja używałam jedynie maseczek do twarzy od bielendy - nawet niezłe, ale szału nie ma :) a to brzmi ciekawie :) fajna recenzja :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :) jak dla mnie masło godne uwagi :)
UsuńMiałam je kiedyś, ale potem "rzuciłam" parafinę i przestałam używać kosmetyków, które ją zawierają.
OdpowiedzUsuńnigdy nic nie miałam z tej firmy, jakoś mnie nie przekonuje jednak masło wydaje się fajnym produktem mimo kilku niefajnych składników :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie straszne jest tylko DMDM hydantoin czyli formalina :) nie zawiera w składzie alkoholu także to jest plusem :)
Usuńnie mialam :P
OdpowiedzUsuńmiałam z awokado ;> ale powiem ci, że jak dobre pół roku nie używałam parafinowych tworów to teraz rozróżniam te, które ją zawierają. Uczucie na skórze po użyciu produktów bez parafiny jest zupełnie inne. Czy lepsze? Po prostu inne.
OdpowiedzUsuńMnie składy nie zrażają, a granat uwielbiam więc chętnie wypróbuję :) Póki co raczej nie używałam produktów Bielendy ;)
OdpowiedzUsuńa ja nie miałam tego nigdy niestety;/
OdpowiedzUsuńzapraszam Cie do oceny mojego nowego makijażu:) pozdrawiam serdecznie;*
Często koło nich przechodzę, ale jeszcze nigdy ich nie miałam..
OdpowiedzUsuńNie miałam, jakoś nie rzucają mi się w oczy te kosmetyki. Kto wie, może kiedyś wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńZapach w sam raz na lato.
OdpowiedzUsuńHi there, just wanted to tell you, I liked this post.
OdpowiedzUsuńIt was practical. Keep on posting!
My weblog дешевые авиабилеты хабаровске
Nie znam teg kosmetyku, choć milion razy czaiłam sie do jego zakupu - jednak bezskutecznie, zawsze znalazłam sobie jakieś 'ale'.
OdpowiedzUsuń