poniedziałek, września 09, 2013

Carmex - moisture plus - balsam do ust - pink

Carmex - moisture plus - balsam do ust - pink



Dziś chcę Wam przedstawić jeden z produktów najsłynniejszej marki produkującej balsamy do ust tj CARMEX :)
Jeszcze się Wam nie chwaliłam, ale zostałam Ambasadorką marki Carmex w tym miesiącu :) Także możecie spodziewać się paru Carmexowych recenzji! :)


Opis producenta:

® CARMEX Moisture Plus PinkStworzony Specjalnie Dla Kobiet!
NOWOŚĆ - Różowy kolor
Ultra Nawilżająca Formuła
•Witamina E, Aloes i masło Shea
•Głęboko nawilża i chroni usta
Efekt Satynowego Połysku
•Może być używany pod i na szminkę
SPF 15
•ochrona przed słońcem
Unikalne Skośne Zakończenie
•Elegancka stylistyka
•Wyrafinowany wygląd
•Jedyny taki balsam do ust!
Delikatny Waniliowy Zapach



Skład:



Cena:

ok 17 zł / 10 g
Dostępność: m.in Rossmann, Natura

Uwaga uwaga! :) Jako Ambasadorka właśnie dowiedziałam się, że jest on w promocji w każdym Rossmannie w Polsce. Aktualna cena to 9,99 zł.

Mój opis:

Opakowanie:
Balsam znajduje się w plastikowym opakowaniu z nakładką. Produkt jest wykręcany.

Konsystencja:
dość zwarta o pięknym waniliowo mentholowym zapachu :)

Moja ocena:
Uwielbiam wszelkie mazidła do ust! Uwielbiam Tisane, jak i Miodek z Avonu, a wszyscy i tak zachwalają Carmexy. Cóż... jakoś nigdy szczerze powiedziawszy nie miałam z nimi styczności.
Jakieś 2 tyg temu dostałam mail, że zostałam Ambasadorką. Bardzo się ucieszyłam i wyczekiwałam paczuszki. Dostałam Carmexa w tubce, w słoiczku i ten :) Powiem Wam, że maziałam się każdym z nich chyba po 100 razy dziennie. Byłam ogólnie zachwycona każdym jednym, jednak najbardziej moje serce podbił właśnie ten... MOISTURE PLUS :)
Dlaczego?
Po pierwsze podoba mi się jego kolor . Początkowo myślałam, że na ustach będzie wyglądał dość żywo i różowo, jednak daje on tylko delikatny prześwit różu. Przepraszam Was za brak za brak zdjęcia jak wygląda na ustach, ale aparat odmówił mi posłuszeństwa :(
Po 2. bardzo polubiłam jego opakowanie. Z pewnością zmieści się w każdej torebce i kosmetyczce :) Zresztą ja bardzo lubię tego typu sztyfty.
Po 3. właściwie jest to najważniejsza jego cecha... nawilża NAJLEPIEJ ze wszystkich Carmexów które dostałam. Na prawdę. Nawet jak mam mega suche usta, które zaczynają już piechrznąć, albo czuje pierwsze oznaki zajadów czy pęknięć to ten Carmex radzi sobie z nimi najlepiej.
Niestety jednak wydajnością nie grzeszy...



Co do reszty Carmexów, niedługo zapewne pojawią się kolejne recenzje :)
Co Wy na to aby wszystkie ze sobą porównać? :)