Zielone laboratorium - szampon aromaterapeutyczny - olejki eteryczne - kosmetyk wegański
Opis producenta:
Szampon do codziennego stosowania. Stworzony na bazie naturalnych i delikatnie myjących środków skutecznie oczyszcza włosy i skórę głowy. Stymulujące olejki eteryczne odświeżają i wzmacniają włosy. Szampon łagodzi podrażnienia, wzmacnia włosy i dodaje blasku.
Skład:
aqua/water, sodium cocoamphoacetate, cocamidopropyl betaine, disodium lauryl sulfosuccinate, glycerin, rosmarinus officinalis (rosemary) leaf extract, ekstrakt z rozmarynu, equisetum arvense extract, mentha piperita (pepermint) extract, lavandula officinalis oil, rosmarinus officinalis oil, pelargonium graveolens oil, eucalyptus globulus leaf oil, melaleuca alternifolia (tea tree) leaf oil, d-limonene, linalool, citronellol, geraniol, guar hydroksypropyltrimonium chloride, sodium phytate, sodium citrate, sodium benzoate, potassium sorbate
aqua/water
medium – nośnik
sodium cocoamphoacetate, cocamidopropyl betaine, disodium lauryl sulfosuccinate
łagodne, naturalne substancje myjące
glycerin
środek nawilżający
rosmarinus officinalis (rosemary) leaf extract
ekstrakt z rozmarynu
equisetum arvense extract
ekstrakt ze skrzypu
mentha piperita (pepermint) extract
ekstrakt z mięty
lavandula officinalis oil, rosmarinus officinalis oil, pelargonium graveolens oil, eucalyptus globulus leaf oil, melaleuca alternifolia (tea tree) leaf oil, d-limonene, linalool, citronellol, geraniol
naturalne substancje zapachowe, olejki eteryczne
guar hydroksypropyltrimonium chloride
substancja wygładzająca włókno włosa
sodium phytate, sodium citrate, sodium benzoate, potassium sorbate
substancje zabezpieczające kosmetyk przed zepsuciem
Cena:
40 zł / 250 g
Dostępny m.in na stronie producenta >KLIK< oraz w sklepach stacjonarnych które mają w asortymencie produkty wegańskie.
Mój opis:
Opakowanie:
Szampon znajduje się w przezroczystej, plastikowej butelce. Bardzo podoba mi się otwieranie butelki. Nie jest to typowy klips, tylko "open/close". Charakteru dodają "wegańskie" naklejki.
Konsystencja:
Nie jest ona zbyt gęsta, ani zbyt lejąca... raczej nazwałabym to mieszanką olei i ekstraktów. Jeśli chodzi o zapach to jest on bardzo intensywny. Mam wrażenie, że nie każdemu się on spodoba bo jest to mieszanka olejków eterycznych.
Moja ocena:
Może zacznę od najważniejszego... składu. Jest on bardzo ładny. Pełno w nim ekstraktów o olejków eterycznych. Wszystkie szampony powinny mieć takie składy :D
Niestety produkt bardzo słabo się pieni, przez co musimy zużyć go trochę więcej niż zwykłego szamponu. I bardzo plącze włosy. Na szczęście wystarczy zwykła odżywka i włosy rozczesują się bezproblemowo.
Co do samego działania...
ogólnie mam bardzo duży problem z podrażnieniami, które wywołują u mnie szampony. I właśnie kiedy zaczęłam używać ten produkt moja skóra głowy była w opłakanym stanie. Od pierwszego umycia jest to mój jeden z ulubionych szamponów. Wszelkie podrażnienia zniknęły, zero swędzenia, zero sypiącego się, przesuszonego naskórka.
I to od pierwszego mycia :) Czytałam gdzieś, że po nim włosy skrzypią. Ja takiego efektu nie zauważyłam. Wręcz odwrotnie. Moje włosy były mięsiste i takie lśniące :) oczywiście to nie zasługa samego szamponu, ale też odżywki. Tyle, że odżywkę stosuję od ponad dwóch miesięcy i nigdy takiego efektu nie miałam.
Moim zdaniem jest to na prawdę dobry szampon, z bardzo fajnym składem. Wiadomo, cena odstrasza, ale raz na jakiś czas warto zainwestować w ten produkt, bo z pewnością jest tego wart :)
Dziękuję firmie Zielone Laboratorium za możliwość testowania produktu.
To iż dostałam kosmetyk za darmo nie wpłynęło na moją recenzję, ani opinię na temat produktu.
patrząc na ten skład aż chce się go mieć;) szkoda tylko właśnie, że zazwyczaj takie produkty niemiłosiernie plączą włosy, a przy moich bardzo długich rozczesywanie takich kołtunów nie należy do przyjemności:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się u mnie też tak jest, atrakcyjny szampon.
UsuńNiestety... włosy bardzo są poplątane. Ale sama mam długie włosy i do tego w mega ilości ;) i szczerze powiem, że wystarczy zwykła odżywka, choćby z garniera z awokado i wszystko wraca do normy ;)
UsuńFakt cena wysoka ale skoro produkt dobry to chyba warto wydać te pieniądze :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam mój szampon,miałam po nim świeże włosy przez cały dzień,ale niestety miałam problem z rozczesywaniem,włosy po umyciu były takie sztywne i"skrzypiące",musiałam używać odżywki,żeby je rozczesać,no i cena jak dla mnie lekko za wysoka,tym bardziej,że szampon wystarczył mi na około plus minus 3 tygodnie.
OdpowiedzUsuńja używam szamponu mniej więcej raz w tygodniu, albo nawet rzadziej ;) włosy bez zastosowania odżywki faktycznie moga takie być. Ale dla mnie odżywka to konieczność i nie rozumiem ludzi, którzy jej nie używają ;)
Usuńzgadzam się, raz na jakiś czas warto zainwestować w taki produkt, tym bardziej jeśli się sprawdza:)
OdpowiedzUsuńoj tak! ;)
UsuńSkład wygląda świetnie, chętnie bym wypróbowała ten szampon :)
OdpowiedzUsuńskład jest genialny!
Usuńjejku, janawet nie znam tej firmy :O
OdpowiedzUsuńfirma zajmuje się produkcją kosmetyków wegańskich ;)
Usuńmartwi mnie te platanie trochę :)
OdpowiedzUsuńale to jak większość szamponów do włosów, które nie zawierają dziwnych substancji :)
Usuńnie lubię plątania włosów :(
OdpowiedzUsuńp.s. Ja jestem z Wrocławia :)
niestety ja tez nie, ale zwykła odżywka daje rade ;)
UsuńWiesz dlaczego się słabo pieni i plącze włosy? Bo nie ma SLSów, co jest dla niego na plus. SLSy sprawiają, że włosy są gładkie, bo wypłukują brud z ich powierzchni. Do detergenty. Dlatego po innych szamponach mogła cię swędzić skóra. Jestem jak najbardziej na tak :)
OdpowiedzUsuńWłasnie zauważyłam, że szampony które nie posiadają SLSów lub ich pochodnych, nie podrażniają mnie :)
UsuńJak dla mnie plątanie włosów nie jest straszne, bo każda odżywka działa w tym temacie, więc stawiam na bardziej naturalne kosmetyki! ;)
Wygląda ciekawie, jednak ze względu na cenę - raczej sobie odpuszczę :/
OdpowiedzUsuńszkoda, bo na prawdę jest fajny :(
UsuńSłabo się pieni, bo nie ma SLSów ;-) Choć niektóre szampony mimo, iż je mają to i tak się nie pienią dobrze :D
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest ;) jednak nie lubię szamponów, które mają SLSy wysoko w składzie :P
UsuńMiałam tak jak Ty! Włosy mi plątał, ale odżywka wystarczyła by je opanować. Po za tym zostawiał moje włosy mięciutkie i cudnie pachnące :)
OdpowiedzUsuńOj tak :) w 100% się zgadzam ;) tak miękkich włosów to ja dawno nie miałam :)
UsuńSkład faktycznie ma fajny:) tej marki w ogóle nie znamy..
OdpowiedzUsuńZielone Laboratorium zajmuje sie produkcją kosmetyków wegańskich ;)
Usuńnie spotkałam się jeszcze z tą firmą :)
OdpowiedzUsuńZawsze jak znajdę coś ciekawego,to cena mnie odstraszy:D
OdpowiedzUsuńale raz na jakiś czas warto zainwestować w siebie ;)
UsuńSkład genialny, szkoda tylko, że plącze włosy. Super, że udało mu się opanować podrażnienia skalpu :)
OdpowiedzUsuńod teraz jest to mój szampon nr 1 !
Usuńwyglada troche jak lush:P
OdpowiedzUsuńdla mnie jak zmiksowane jabłko :D
UsuńDobra alternatywa dla osób z podrażnionym skalpem :) No i nie tylko ;)
OdpowiedzUsuńCena rzeczywiście spora, a szkoda, bo chętnie bym spróbowała...
OdpowiedzUsuńniestety :(
Usuńpierwszy raz o nim słyszę
OdpowiedzUsuńa mi szkoda było by tyle dać za szampon, wolałabym już porządną maskę:)
OdpowiedzUsuńale szampony również są ważne ;)
Usuńbrzmi na prawdę ciekawie , strasznie lubię takie buteleczki ;D
OdpowiedzUsuńja także! :)
Usuńskład faktycznie bardzo zachęcający...naturalne szampony i u mnie zawsze mocno plączą włosy
OdpowiedzUsuńniestety to jest chyba wadą naturalnych szamponów
Usuńmam ogromną ochote go powąchać...
OdpowiedzUsuńpachnie przepięknie :)
UsuńNie lubię jak szampony plączą włosy i do tego słabo się pienią.
OdpowiedzUsuńNiby fakt, plusem to nie jest, ale skład jest bardzo fajny :)
UsuńSpodobałby mi się, ale ta cenaaa... :(
OdpowiedzUsuńniestety :(
UsuńZgadzam się co do składu że jest ciekawy kurcze ale ciut tańszy mógłby być :/
OdpowiedzUsuńojj chciałabym. Wtedy z pewnością wiele osób by go zakupiło ;)
UsuńBrzmi bardzo zachęcająco:) Ja mam bzika na punkcie produktów do włosów:D
OdpowiedzUsuńMiłego dnia i zapraszam do mnie:)
również bardzo lubię produkty do włosów :) mam ich chyba najwięcej :D
UsuńNie lubię jak szampon słabo się pieni ale ma wiele dużych plusów :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://monika-agness.blogspot.com/
Miałam peeling z owej firmy i miałam co do niego mieszane uczucia, hm.
OdpowiedzUsuńA szampon wygląda ciekawie - plus, że dobroczynnie wpłynął na stan Twojej skóry głowy :)
za to go własnie pokochałam ;)
UsuńJa lubię dużo piany ;) Jednak fajny produkt ;)
OdpowiedzUsuńa ja lubię fajne skłądy ;)
UsuńCiekawy szampon i ma taką butelkę jaką lubię najbardziej ;))
OdpowiedzUsuńbutelka jest ciekawa i ma fajne naklejki. Jednak dla mnie wygląd opakowania jest na ostatnim miejscu ;)
UsuńA próbowałaś mieszać szampon z wodą, żeby lepiej się pienił? ;)
OdpowiedzUsuńpróbowałam i niestety nic nie daje :/
UsuńSzkoda, że taki drogi, bo z tego co piszesz świetny ;)
OdpowiedzUsuńcena jest wysoka, ale raz na jakiś czas uważam, że warto mieć taki szampon ;)
UsuńPierwszy raz widzę :P
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńwegański znaczy dobry!:)
OdpowiedzUsuńbardzo dobry! ;)
UsuńPrzyjaźń jest jak ognisko jeśli przy nim uśniesz to wygaśnie.
OdpowiedzUsuńjeszcze nie słyszałam o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńZ opisu to bardzo ciekawy, chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńSzamponu o takim składzie.. ze świecą szukać. :D
OdpowiedzUsuńObserwuję! :D
dokładnie! ;)
UsuńSkład faktycznie zachęca :)
OdpowiedzUsuńOj kusisz tym labolatorium ;) Wyglada bosko :)
OdpowiedzUsuńSkład wygląda zachęcająco. Mój sposób na splatane włosy to uprzednie olejowanie i rozczesanie dobrze włosów przed umyciem. Nie używam odżywa. Z naturalnych szamponów kupuje te z Avebio.
OdpowiedzUsuń