poniedziałek, marca 17, 2014

Przeciwłupieżowy szampon z Neem od Khadi - helfy.pl


Niejedna z Was miała problemy z łupieżem, tym suchym jak i mokrym. Co za tym idzie używałyście szamponów do tego stworzonych, które mialy bombę szkodliwych dla naszych włosów składników. Możliwe, że wiele razy Wam pomagały, ale jeśli chcemy dbac o włosy, myć je dobrymi szamponami, to musimy używać do walki z łupieżem tylko np Head&Shoulders? Zapraszam na recenzję :)

Szampon Khadi znajduje się w opakowaniu wykonanym z twardego plastiku. Jest ono mało przezroczyste i doatkowo obklejone naklejkami. Całość prezentuje się naprawdę dobbrzem co widać na zdjęciu powyżej. Szampon otwieramy za pomocą opcji close/open - wciskamy jedną stronę górnego wieczka i pokazuje nam się po drugiej stronie mały otworek. Jest on wystarczający, tymbardziej że szampon ma fajną, lekko gęstą, a zarazem trochę lejąca konsystencję. Jak już mowa o konsystencji...jest ona ciemno brązowego koloru, w miarę gęsta jak na szampon i do tego pachnie jak... MAGI. Taak, jak to cudo co dolewamy np do rosołu aby zaostrzyć jego smak. Zapach jest prawie identyczny, szczególnie kiedy wydobywamy szampon z opakowania. Po nałożeniu na włosy i rozmasowywaniu można wyczuć jeszcze ziołowy zapach. Ogólnie zapach jest intensywny, nawet bardzo, ale dla mnie jest świetny. Na włosach nie utrzymuje się zbyt długo po umyciu więc nie musicie się martwić, że będziecie pachnieć jak przyprawa do zupy :)




Opis producenta:
Neem jest tradycyjnym ajurwedyjskim ziołem zapobiegającym powstawaniu mokrego jak i suchego łupieżu. Posiada naturalne właściwości antyseptyczne. Zmniejsza uczucie swędzenia i łuszczenie się skóry głowy. Shikakai, Reetha i Amla delikatnie myją i wzmacniają włosy, przywracając im blask i miękkość. 
Indygo i henna nadaje włosom połysk i zdrowy wygląd. Olejki eteryczne z rozmarynu i drzewka herbacianego regulują wydzielanie serum, zapobiegają rozdwajaniu się końcówek i stymulują wzrost włosów. Szampon aromatyzowany esencjonalnymi olejkami z drzewka herbacianego, eukaliptusa i rozmarynu.

Skład:
Aqua • Coco Glucoside • Lauryl Glucoside• Sodium PC • Glycerin •Trigonella Foenum Graecum • Azadirachta Indica (Neem ) • Vitex Negundo (indischer Mönchspfeffer) • Acacia Concinna (Shikakai ) • Sapindus Mukurossi (Reetha )  •  Lawsonia Inermis • Emblica Officinalis(Amla ) •  Indigofera Tinctoria • Aloe Barbadensis Gel (Aloe Vera ) • Sodium Cocoyl Glutamate • Glyceryl Oleate • Caprylyl/capryl  Glucoside • Citric Acid • Sodium citrate • Rosmarinus Officinalis Essential Oil (Rosmarin) • Xanthan Gum • Hydrolyzed Sweet Almond Protein (Mandelprotein) • Hydrolyzed Wheat Protein (Weizenprotein) • Zinc PCA • Oryza Sativa Oil • Sodium Levulinate • Potassium Sorbate • Melaleuca Alternifolia Essential Oil (Teebaumöl) • Eucalyptus Citriodora Essential Oil (Eukalyptusöl) • Azadirachta Indica Oil (Neem) • Linalool*, Limonene*
Skład pochodzi ze strony www.helfy.pl


Jak same widzicie skład jest bardzo dobry. Na drugim miejscu niejonowy składnik powierzchniowo czynny, który odpowiada za pienienie się szamponu, otrzymywany jest na bazie oleju kokosowego i cukrów owocowych. Trzeci miejsce zajmuje również niejonowa substancja powierzchniowo czynna, jest to substancja łagodna dla skóry. Potem gliceryna, kozieradka, tytułowe neem, krzew Vitex Negund, a potem to już widać :) jak dla mnie skład zadziwiająco dobry! :)

A jak działa? Mam, a właściwie to miałam (chociaż wolę nie zapeszyć!) wielkie problemy z łupieżem. Używałam chyba większości środków z apetki i nic, potem te drogeryjne...też nic. A więc z pewnością jestem uczulona na cocamidopropyl betaine...tutaj nie zaprzeczę, bo gdy myję szamponem bez tego składnika jest o wiele lepiej, a gdy z nim to mam ochotę zadrapać się do krwii. I przyszedł mi na ratunek ten szampon. Nie ma ani cocamidopropyl betaine, ani SLS. A więc pomyślałam, że będzie dobrze...pomyślałam i zawiodłam się bo stan mojej skóry głowy znów się pogorszył. Ale znalazłam na niego super sposób. Wystarczyło po myciu główy tym szamponem zrobic płukankę octową i włosy są piekne, zdrowe, błyszczące i mięciutkie, a skóra głowy nie swędzi, ani nie mam suchego łupieżu który plątał mi się we włosach. Pokochałam ten szampon za to, że tak miękkich włosów u nasady to jeszcze nigdy nie miałam, albo ewentualnie jak byłam dzieckiem :) a co do mojego łupieżu...to raczej było wysuszenie wszystkimi szamponami z ekstraktami, ziołami ipt itd, bo ostatnio głownie takie widniały w mojej łazience. U mojej siostry, która nie używa żadnego ziołowego szamponu spisał się bardzo dobrze, nie podrażnił, nie wywołał swędzenia, ani przesuszenia. Więc myślę, że tutaj winna była moja skóra głowy, ale teraz jest w porząku i bardzo się polubiliśmy :) mam ochotę wypróbowac jeszcze inne szampony Khadi :)

Dziękuję firmie helfy za możliwość testowania szamponu. To iż dostałam produkt za darmo nie wpłynęło na moją opinię ani recenzję produktu.

37 komentarzy:

  1. Niestety w uk raczej nie będę miala do niego dostępu. ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tez bym go wyprobowala ;(

      Usuń
    2. zawsze możecie kupić na allegro, albo na helfy - o ile jest wysyłka zagranicę ;)

      Usuń
  2. Nie miałam go, ale myślę że wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. bo są ze sklepy helfy.pl, który jest niestety mało znany ;)

      Usuń
  4. oj jakas nowosc chyba..ciekawie sie prezentuje

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja raczej nie mam problemu z łupieżem a jeśli już to radzi sobie z nimi stary i poczciwy nizoral ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz spotykam się z tym szamponem
    Ne znam wogóle firmy

    OdpowiedzUsuń
  7. Na szczęście nie mam problemów z łupieżem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam inny szampon Khadi i też był świetny:) Ten ma zdecydowanie bardziej eleganckie opakowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, opakowanie prezentuje się świetnie i sam szampon też jest rewelacyjny ;)

      Usuń
  9. Rzadko mam problemy z łupieżem. Ale fakt, szampony na ten problem częściej szkodzą, niż pomagają. Jeżeli już muszę walczyć z łupieżem, to używam do tego Nizoral - zawsze się sprawdza (składu nie badałam). O tym kosmetyku słyszę po raz pierwszy. Warto zapoznawać się z takimi ciekawostkami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety u mnie nizoral się nie sprawdził :/ tak samo jak Pirolam, Noel, Subrina czy Dermena Plus, myślę, że mój problem to nie jest typowy łupież wywołany grzybem, ale uczulenie, bo na grzyby pomaga choćby ocet, który u mnie się co prawda sprawdza bo się nie sypie z mojej głowy, ale nadal coś tam mnie swędzi :(

      Usuń
  10. Ciekawy ten szampon, ja obecnie używam szamponu z minerałami z morza martwego z Planeta Organica, ale może ten kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety te z planeta organica mają kiepskie składy i o ile dobrze pamiętam mają cocamidopropyl betaine :/

      Usuń
  11. Płukanka octowa jest super! Nawet idzie przetrwać na początku jej zapach dla tego wspaniałego efektu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dla mnie zapach nie jest zły :) szczególnie, że rozpuszczam ocet w wodzie i stosuję ten jabłkowy ;)

      Usuń
  12. Ja bardzo lubię zapach MAGI ♥ :D
    Dobrze, że znalazłaś na niego sposób i teraz działa tak jak powinien. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam Magi! Zupka bez Magi to nie zupka :D
    Ja póki co z łupieżem rozprawiam się za pomocą H&S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, zupa bez magi nie jest zupą :D
      u mnie H&S tez zawodzi :<

      Usuń
  14. Świetna recenzja...na pewno się przyda.Zapraszam na mojego bloga i może obserw. za obserw.bardzo mi zależy :D http://truskawkowesny.blogspot.com/ .Czekam na kolejny post.

    OdpowiedzUsuń
  15. świetny kosmetyk, hej, czy mogę cię prosić o kliknięcie w linki w poście, to dla mnie ważne http://magadish.blogspot.com/2014/03/dressale.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Dpbrze, ze wpadłaś na pomysł jak go poprawnie dla Ciebie używać i że sie sprawdził :) Chciałąbym poczuć te mięciutkie włosy , które po sobie zostawia !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w takim razie polecam go :D ale myślę, że płukanka octowa także sama da radę ;) spróbuj ;)

      Usuń
  17. nie słyszałam wcześniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam ale butelka jest świetna, przykuwa uwagę:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przykro mi, ale "obs za obs" działa na mnie zupełnie odwrotnie niż myślisz.
    Polecam grupę na Facebooku - "OBS za OBS, KOM za KOM"

    OdpowiedzUsuń
  20. Helfy to ogólnie firma, która ma fajne kosmetyki, a słyszałyście może o kosmetykach Luminesce są z komórką macierzystą a znalazłam je na tej stronie: http://spa-medica.eu

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swojej opini! :)