wtorek, listopada 04, 2014

Fructis Gęste i Zachwycające - czyli różowa moc szamponu Garnier


Szamponów na rynku jest bardzo dużo, jednak który jest dobry? A którego należy się wystrzegać? Napewno do tej drugiej grupy nie należy szampon wzmacniający Garnier Fructis! Zapraszam na post :)



Szampon znajduje się w typowej dla Garnier Fructis butelce - wykonanej z twardego plastiku, w miarę poręcznej, otwieranej na klips. Klips zakończony jest kulką dzięki czemu nie ma problemu z otworzeniem butelki nawet gdy mamy mokre ręce. Największym jednak zaskoczeniem jest dla mnie kolor opakowania - baaaardzo różowy. Zapach jest kobiecy, kwiatowy, lekko słodkawy. Z pewnością umila mycie włosów i co najważniejsze bardzo długo się na nich utrzymuje. Włosy myję co 2-3 dni i zapach tyle się utrzymywał. Wiadomo, nie był tak intensywny jak pierwszego dnia po umyciu włosow bo zwietrzał, dodatkowo moja praca także jest pełna przeróżnych zapachów. Będąc w niej ok 6-8 h dziennie moje włosy nabierają innych, mocniejszych nut zapachowych, ale po tych 2-3 dniach przed myciem nadal było można wyczuć woń tego szamponu. I została nam konsystencja, jak na Garnier przystało jest ona gęsta, perłowa i pachnąca. Niestety w składzie znajdują się SLSy i SLESy, które wytwarzają bardzo dużą ilość piany, przez co szampon z pewnością jest bardzo wydajny. Stosuję go ok miesiąca i mam jeszcze ok połowę opakowania.


Jak same widzicie...skład nie zachwyca. Ale to właściwie każdy jak  szampon Garnier tak ma. SLESy, SLSy, Alcohol denat., jednak ma również dobre składniki ekstrakt z klonu cukrowego czy ekstrakt z jabłka.

Marzysz o spektakularnie gęstych, bujnych i silnych włosach?

Fructis Gęste i Zachwycające
Dodaj swoim włosom spektakularnej gęstości, którą możesz zobaczyć, poczuć i dotknąć! 
Pogrubiona struktura - włosy grubsze w dotyku. Wyraźnie gęstsze, bujne i silne włosy*, a jednocześnie aksamitnie miękkie i sprężyste
Nasz sekret?
Fibra-Cyclane
Długotrwałe działanie. Innowacyjna molekuła wnika do włókna włosa pogrubiając jego strukturę i tworząc długotrwały efekt gęstości włosów, który kumuluje się po każdej aplikacji.
Ekstrakt z granatu
Kremowa formuła sprawia, że włosy stają się wyraźnie piękniejsze, miękkie w dotyku, sprężyste i łatwe do ułożenia.
Rezultaty
Natychmiastowe działanie. Pogrubienie struktury włosa, widocznie bujne i silniejsze włosy*. Z każdą kolejną aplikacją dodana struktura pozostaje we włóknie włosa, włosy wyglądają jakby było ich więcej.**

Pozostałe informacje
*Test instrumentalny po zastosowaniu szamponu, odżywki i serum Fructis Gęste i Zachwycające.

**Po 7 aplikacjach. Test instrumentalny po zastosowaniu szamponu, odżywki i serum Fructis Gęste i Zachwycające.


Fructis Gęste i Zachwycające to szampon, który z pewnością przykuwa wzrok swoim opakowanie, dokładniej jego kolorem, ale również działaniem. Mimo, iż nie narzekam na ilość włosów na mojej głowie to ten szapom zrobił z nich jeszcze większą "szopę". Nie wiem jakim cudem mu się to udało, ale moja kitka jest bardziej puszysta, grubsza i bardziej lśniąca. Niestety nie zauważyłam fajnego efektu przy rozpuszczonych włosach, bo ani nie są one odbite od nasady, ani optycznie nie ma ich jakoś więcej, nie wiem tylko jak to mozliwe :(  Szampon nie podrażnił mnie, ani nie wywołał uczulenia co jest dobrym znakiem! Nie zauważyłam również efektu obciążenia włosów. Z pewnością bardzo dobrze oczyszcza nasze włosy i nie powoduje szybszego przetłuszczania się ich. Dodatkowo pokochałam jego zapach, który długo się utrzymuje i jest bardzo przyciągający. Gdzie możecie go dostać? Wszędzie! I to kolejna jego zaleta. Widziałam go w Rossmannie, hebe, Naturze, SuperPharm czy nawet Tesco. Ile trzeba za niego zapłacić? Zapamiętałąm tylko cene w Tesco (bo dziś go tam widziałam :D) - ok 11 zł :)
A Wy lubicie szampony Garnier?



Polecam
<a href="http://FRUPO.pl/">Sklep z artykułami dla dzieci i niemowląt FRUPO.pl</a>

26 komentarzy:

  1. Niestety moje włosy nie przepadają za Garnierem, a seria Fructis już zupełnie im nie służy. Pamiętam, że jeszcze w gimnazjum miałam jeden szampon tej serii, taki zielony, chyba owoce tropikalne i był on na objętość. Nawet okazał się fajny. Ale już późniejsze przygody z tą marką nie spotkały się z aprobatą moich włosów. Natomiast bardzo lubię odżywkę Garniera Ultra Doux z olejem z awokado. Jedyny Garnier lubiany przez moje włosy.

    www.fajna-sprawa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogólnie nie każdy Garnier trafia do moich włosów, ale akurat ten polubiły ;)
      Tą odżywkę też lubię ;)

      Usuń
  2. Widziałam reklamę w tv i chyba za jakiś czas się skuszę na niego jak swoje szampony zuzyje, jestem ciekawa czy podjedzie moim włosom czy jednak nie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam cienkie oklapnięte włoski, dlatego też może skuszę się na ten szampon:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno już nie używałam szamponów tej marki, jednak dobrze je wspominam - nie zawodziły mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja lubię od czasu do czasu użyć któregoś szamponu z serii Fructis :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię szampony Garnier za zapach, ale nie koniecznie za działanie ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam złe doświadczenia z zielonym garnierem - wysuszał mi włosy. Tego nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam tylko raz szampon z Garniera- granat i drożdże, mocno przetłuszczał mi włosy ;)
    Ciężko mi powiedzieć czy na ten się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie nie sprawdza się niestety Garnier do włosów, miałam kilka podejść i żadna nie było udane, dlatego nie próbuje więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. kurczę, nie lubię tych szamponów, tzn. tej serii, ale różowy wygląda zbyt kusząco by go nie kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  11. ja lubie Garniera do przetłuszczających włosów z miętą i cytrusami jak dobrze pamiętam i baardzo kochałam starą wersję do zniszczonych włosów zieloną, bo teraz ta pomarańczowa damage robi mi paskudne siano :( musze wypróbować ten :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zawsze boję się, że szampony nadające objętości będą u mnie sprawiać, że włosy po prostu będą napuszone a nie uniesione :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeśli chodzi o szampony garnier to sprawdza się u mnie jedynie ten w turkusowym opakowaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. jeszcze nie maiłam żadnego produktu z tej marki

    OdpowiedzUsuń
  15. Rzadko kupuję szampony Garnier ale zainteresowałaś mnie nim :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ szczegółowa recenzja! Dawno nie miałam szamponu z tej firmy, a kiedyś je lubialam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Też mam ten szampon :) Gęstości nie zauważyłam, ale przyjemnie mi się go używa :)

    OdpowiedzUsuń
  18. lubię te szampony w szczególności za zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. aż jestem ciekawa jak będzie u mnie, oby coś było odbite od nasady:P

    OdpowiedzUsuń
  20. niestety szamponów mam duży zapas a uwielbiam zapach fructisów.

    OdpowiedzUsuń
  21. z chęcią wypróbuję go w przyszłości... ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. zaintrygowałaś mnie tym szamponem, od zawsze garnier przewija się u mnie w łazience, ale szczerze nie widziałam nigdzie jeszcze tej różowej wersji na pewno wypróbuje !!! szkoda że koloru nie zrobili różowego hehe:))pozdrawiam buziaki:***

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swojej opini! :)