wtorek, listopada 11, 2014

Serum do włosów i skóry głowy Silk oil of marocco

Serum z olejkiem arganowym może podbić serce i...włosy? Przekonajmy się! Zapraszam do dalszej części wpisu :)




SILK OIL OF MOROCCO HAIR & SKIN TREATMENT  SERUM (DO WŁOSÓW I SKÓRY GŁOWY)  wzmacnia włosy, odżywia je i intensywnie nawilża. Posiada właściwości regenerujące i uodparniające na dzialanie szkodliwych czynników zewnętrznych. Może być stosowane zarówno na same włosy, jak i na skórę głowy. Dzięki specjalnej formule nie pozostawia na nich tłustego filmu. Polecany jest do pielęgnacji włosów zniszczonych zwłaszcza zabiegami koloryzacji, trwałej ondulacji i prostowania. Po użyciu serum włosy stają się miękkie i wzmocnione.  Kluczowym składnikiem preparatu jest - Certyfikowany Olej Arganowy - tłoczony na zimno, który zapewnia włosom nawilżenie i wygladzenie, wzmacnia je oraz nadaje im zdrowego polysku i blasku.  

Cyclomethicone, Cyclopentasiloxane, Dimethiconal, *Argania Spinosa Kernel Oil, Phenoxyethanol, Fragrance, Contains nut oils                
*Certified Organic Cold Pressed 
*  Certyfikowany i Organiczny

Certyfikowany Organiczny Olej Arganowy tłoczony na zimno - jest to główny składnik aktywny zapewniającym nawilżenie i jedwabistość włosów, oraz zawiera wiele witamin takich jak K, A, C, E i kwasy tłuszczowe, które mają niezwykłe właściwości. Zwłaszcza witamina E i kwas Lineoic który chroni włosy przed starzeniem się oraz przed  zanieczyszczeniami  środowiska i ostrymi promieni UV. Olej ten posiada niską masę cząsteczkową, która umożliwia zbilansowanie poziomu nawilżenia pomiędzy włosami a skórą.


Serum znajduje się w butelce wykonanej z twardego ciemnobrązowego plastiku. Dużym plusem jest przezroczystość opakowania i pompka, dzięki przezroczystości wiemy ile produktu nam zostało, oraz pompka umożliwia higieniczną i łatwa aplikację produktu na dłoń. Niestety małym minusem pompki jest niedokładność aplikacji, rękę trzeba trzymać bardzo blisko, bo serum zcieknie nam po powierzchni opakowania.
Konsystencja jest oleista, jednak łatwo rozprowadza się na wkońcach włosów oraz na skórze głowy. Uwielbiam jego zapach, jest ostro pomarańczowy, idealny na jesienno-zimową pielęgnacje.

Podsumowując, serum bardzo przypadło mi do gustu w formie olejku zabezpieczającego końcówki. Co prawda moje włosy nie są fanami oleju arganowego i zawsze zbijają się w strąki gdy użyję choć kroplę, a tutaj zero takiej reakcji, są puszte i pachnące. Co prawda nie próbowałam nakładac je na całe włosy (silikony w składzie), a więc nie wiem jak zadziała na całej długości. Ale sprawdził mi się również na skórze głowy z którą mam spory problem (przesuszenie). Podczas używania serum pozbyłam się przesuszenia i swędzenia sklapu. Dodatkowym atutem jest piękny pomarańczowy zapach, który dosłownie pokochałam.

Za takie serum trzeba zapłacić 69zł/60 ml bądz 139zł/120ml. Nie jest to tania przyjemność, jednak warto zainwestować, ponieważ olejek jest bardzo wydajny i starczy nam na długie miesiące. Dostaniecie go TUTAJ.




18 komentarzy:

  1. ciekawe serum, aktualnie stosuję serum Alterra wersja z granatem i nie jestem z niego aż tak zadowolona, dlatego używam go do olejowania włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tego serum, ale bardzo lubię kosmetyki do włosów z olejkiem arganowym. Kilka lat temu we włoskim Douglassie kupiłam szampon z olejem arganowym, miał piękny złocisty kolor a włosy po nim świetnie się układały (a że mam podatne, to wyglądały jak czesane wiatrem). Niestety żaden z szamponów z olejem arganowym dostępnych w PL nie robił już takiego efektu :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie jednak ta cena jest zaporowa. Raczej się na taki zakup nie zdecyduję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdzie kupiłaś ten śliczny kominek?

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tego produktu, nawet marka z niczym mi się nie kojarzy. Nie mniej jednak wydaje mi się, że na moich włosach pewnie by się świetnie spisał :) zastanowię się nad nim :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje włosy chyba tez nie są fanami olejku arganowego. Większość kosmetyków jakie z nim miałam była całkowicie przeciętna jeśli nie słaba...

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje włosy jakoś mega wymagające nie są dlatego sięgam po produkty szeroko dostępne i znośne cenowo. Mam jakiś olejek arganowy i daje radę tak więc po ten konkretny się raczej nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj bardzo ciekawe to serum :) Nie słyszałam o nim wcześniej, chyba muszę je wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja na chwilę obecną zminimalizowałam swoje olejki i sera do włosów, bo używam kuracji od wypadania włosów i co wżane DZIAŁĄ ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę powiedzieć, że ciekawe to serum, ale na razie mój portfel przeżywa kryzys :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Faktycznie trochę drogo, ale chyba warto :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapach brzmi świetnie, olej arganowy moje włosy lubią, ale ta cena trochę zniechęca ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie, że się sprawdziło :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Najlepszy jest olej arganowy w czystej postaci i najlepiej żeby miał lekki zapach bo to tylko potwierdza, że jest bez domieszek.
    Olejek arganowy jest dobry na wszystko nie tylko na włosy ale również na skórę ( pierwsze oznaki starzenia) - obecnie jest u nas w promocji, zapraszamy jeśli ktoś jest zainteresowany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie czysta posta niestety nie sprawdza się :(

      Usuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swojej opini! :)