Orientana - Maska z jedwabnej tkaniny na twarz - nasączona biopeptydami, ekstraktem z alg filipińskich i aloesu
Opis producenta:
MASKA NA TWARZ W POSTACI JEDWABNEJ TKANINY
NASĄCZONA BIOPEPTYDAMI ROŚLINNYMI ORAZ WYCIĄGIEM Z ALG FILIPIŃSKICH I ALOESU
DZIAŁANIE PRZECIWZAPALNE, KOJĄCE, UJĘDRNIAJĄCE, REGENERUJĄCE I MOCNO NAWILŻAJĄCE. REGULUJE NATŁUSZCZENIE SKÓRY I WYDZIELANIE SEBUM
Stosowanie: 25-30 min. Efekt natychmiastowy.
Maska wykonana jest z naturalnego japońskiego jedwabiu dzięki czemu doskonale przylega do twarzy, równomiernie przekazując odpowiednią ilość substancji.
Nie wymaga leżenia.
Dzięki biopeptydom daje natychmiastowy efekt.
Stosowanie: wyjmij maskę z opakowania i delikatnie rozłóż. Maska składa się z dwóch połączonych ze sobą części: jedwabnej i foliowej. Nałóż na oczyszczoną twarz białą stroną na zewnątrz, a jedwabną do twarzy. Lekko dociśnij. Delikatnie zdejmij foliową część, pozostawiając jedwabną na twarzy. Pozostałość serum z saszetki wetrzyj w szyję i dekolt. Maskę pozostaw na 25-30 minut. Potem zdejmij. Stosuj maksimum 2-3 razy w tygodniu.
Skład:
Aqua, Butylene Glycol(humektant - odpowiedzialny za prawdiłowe nawilżenie skóry i włosów), Collagen(kolagen), Palmitoyl Pentapeptide-3(syntetyczna proteina), Tripeptide-1, Algae Extract (ekstrakt z alg), Aloe Barbadensis Leaf Juice(sok z liści aloseu), Acetyl Hexapeptide-3, Euxyl PE-9010, Allantoin, Dipotassium Glycyrrhizinate, Euxyl K-220, Rosa Damascena Oil, Hyaluronic Acid, Disodium EDTA(związek kompleksujący jony metali - chroni kosmetyk przed zepsuciem).
Cena:
ok 15 zł / 1 sztuka
www.orientana.pl
Gdzie dostępne są produkty orientana? Np.
-Wrocław (mydlarnia wrocławska ul. Kuźnicza, dom handlowy feniks - drogeria jaśmin),
- Warszawa (Drogeria Jasmin Dworzec Centralny - na przeciw peronu 3, Mokotów Drogeria Jaśmin),
- Kraków (Perfumeria YASMEEN ul.Karmelicka 3 1 piętro) ,
- Gdańsk (UFUFU CONCEPT STORE Galeria Madison),
- w Jaskini Solnej Denique,
- Byton (Sklep BEAUTY STORE Centrum Handlowe AGORA) ,
- Biała Podlaska (Drogerie Polskie CENTRUM SAS),
-Wolsztyn (rynek),
- Słupsk (sklep BEAUTY STORE Centrum Handlowe Janta)
- Żory (sklep zielona dziupla)
- Lublin (sklep serce natury)
- można zamówić i odebrać bezpłatnie w każdym Empiku
Mój opis:
Opakowanie:
Jak każda maska, maseczka znajduje się w zwykłym, jednorazowym opakowaniu. Ale szczerze mówiąc, na więcej nie potrzeba gdyż jest to maska na jedno stosowanie. Opakowanie jest koloru zielono-niebieskiego. Mam wrażenie, że ma ukazać nam może bądz ocean, zapewne w nawiązaniu do alg filipińskich.
Moja ocena:
Maskę nakładamy na 25-30 minut. Ale najpierw trzeba ją wyjąć z opakowania :) Gdy wyciągniemy ją z saszetki ukazuje się nam biały/przezroczysty materiał, razem z folią złożony na 4 części. Gdy już ją rozwiniemy maska prezentuje się tak:
Tak przygotowaną maskę, możemy nakładać na twarz, ale nie stroną foliową, lecz tą jedwabną :) powinno wyglądać się tak :D :
Czyli nie przypominam teraz czasem mordercy z filmu "Piątek 13-stego"? :D . Następnie należy zdjąć foliową ochronę, co w moim przypadku było trudnością. Gdy chciałam ją zdjąć, schodziła mi razem z jedwabną maską, jednak po 3-4 próbach w różnych miejscach udało się! Teraz wygląda lekko się poprawił i przynajmniej już nie straszę aż tak ludzi :)
I z tak nałożoną maseczką możemy pozostać przez 25-30minut. Wiele z Was jak miało tego typu maski narzekało, że spadały gdy się np siedziało i trzeba było leżeć, co nawiasem mówiąc każdej kobiecie się należy ;) Ta maska jest zupełnie inna. Nie spada, nie przemieszcza się, idealnie przylega do skóry. Ma ładny, świeży i przyjemny zapach. Jedynym minusem jest wgląd :) Mój P śmiał się, że wyglądam jak potwór z horroru i niestety nie można w niej jeść :) ale te 30 minut da się przecież przeżyć :) Jakie są efekty? Jak dla mnie rewelacyjne! Skóra faktycznie jest świetnie nawilżona, przez tydzień od nałożenia maseczki nie musiałam używać żadnych kremów nawilżających ani nic, gdyż skóra po prostu tego nie wymagała. Poprawił się też wygląd mojej skóry, ostatnio przez codzienne picie kawy, moja cera zrobiła się lekko szara/ziemista, po tej maseczce odzyskałam ładniejszy koloryt skóry i wreszcie skóra była gładka, bez żadnych suchych skórek, czy łuszczenia się. Po zdjęciu maski na skórze pojawia się lekki film, skóra się świeci, jednak wystarczy przemyć ją żelem do twarzy i cały problem znika. Na zdjęciach po niżej jest właśnie pokazane świecenie się skóry ;) Producent niby zaleca stosowanie maski 2-3 razy w tygodniu, co może być "małym" problemem. Jedna sztuka maski kosztuje 15 zł. Więc mniej więcej w miesiącu byśmy musiały wydać na taką kurację ok 150 zł. W zależności od miesiąca i ilości stosowań maski. Jak dla mnie maska ta jest idealna np przed jakąś imprezą, czy ważnym spotkaniem, na którym chcemy faktycznie dobrze się prezentować, albo po prostu chcemy raz na jakiś czas urządzić sobie w domu jakieś małe spa i odreagować stresy jakie nas ostatnio spotkały :)
Dodam jeszcze, że są trzy wersje tych masek. Ja wybrałam akurat tą bo podobał mi się jej zakres działania na skórę :) Jednak przyjrzałam się również tamtym maską i każda z nich ma taki sam skład, różni się tylko dwoma składnikami (ekstraktami).
Czy zakupię ponownie? Z pewnością! :)
Tak wyglądała moja skóra przed nałożeniem maski:
A tak po:
To iż dostałam produkt za darmo, nie wpłynęło na moją ocenę ani recenzję produktu.
Dziewczyny! Przepraszam za zaległości na Waszych blogach, obiecuje dziś wieczorem przysiąść i nadrobić. Studiowanie budownictwa wymaga naprawdę wiele czasu :( szkoda, że doba ma tylko 24 h, bo dla mnie to o 24 h za mało. Ale cóż... Sesja, projekty, kolokwia... Czasem mam wrażenie, że wykładowcy myślą, że jesteśmy Bogami i możemy zrobić milion trudnych i wymagających dużo czasu rzeczy w parę minut. W końcu nikt nie powiedział, że studiowanie będzie łatwe, no ale bez przesady! :)
Dziś późnym wieczorem z pewnością odwiedzę Wasze blogi :)
Dziś późnym wieczorem z pewnością odwiedzę Wasze blogi :)
nie spotkalam sie jeszcze z taka maska;)
OdpowiedzUsuńPolecam ;) jest naprawdę warta zakupu :)
UsuńNOOO ZACIEKAWIŁA MNIE TA MASKA..
OdpowiedzUsuńSKÓRA PO WYGLĄDA NA WYRAŹNIE BARDZIEJ NAWILŻONĄ..
A TWOJ WYGLĄD W TEJ MASCE SZCZEGÓLNIE PIERWSZA WERSJA - BEZCENNY!!! :))
POZDROWIONKA Z 3CITY :)))
nigdy takiej maseczki w takiej formie nie miałam. Mogłyby być trochę tańsze.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego typu masek. Btw. Gdzie można ją kupić?
OdpowiedzUsuńmaskę możesz zamówić na www.orientana.pl :)
Usuńlubię maski tego typu, ale są strasznie drogie :(
OdpowiedzUsuń15 zł to jeszcze nie jest majątek :)
UsuńŚwiat blogowy się nie zawali, jeśli nie dajesz rady zaglądać tu kilka razy dziennie i to co dziennie. W końcu to ma być przyjemność, a wiadomo: przyjemności po obowiązkach ;). Też się z tym teraz zmagam. A w kwestii maski, faktycznie pierwsza wersja wygląda jak z filmu. Druga jakby skóra schodziła z twarzy całym płatem. A na fotkach faktycznie widać, że ta maska daje jakieś efekty. Mam sporo radochy oglądając tego typu maski na blogach, sama takiej nie miałam i nie wiem czy ta forma by mi odpowiadała :D.
OdpowiedzUsuńFakt faktem ma byc to przyjemność, ale nie chce żeby ktoś mi zarzucił, że się wywyższam i już was nie będę odwiedzać :)
UsuńSporo nauki, kłopotów i mało czasu :(
Ojj tam :D Jakbym zobaczyła taką maskę na zdjęciach u was na blogach to bym się uśmiała :D
Z chęcią bym wypróbowała, bo juz miałam Maskę Orientany pod oczy .
OdpowiedzUsuńPs fajne fotki ;)
Pozdrawiam
Bardzo polubiłam kosmetyki tej firmy :) mam maskę-krem pod oczy i jestem zadowolona :)
UsuńDzięki ;)
faktycznie 150 zł miesiecznie na same maseczki to lekka przesada :)
OdpowiedzUsuńJednak raz w miesiącu czy raz na dwa 15 zł nie jest dużo, a z pewnością nasza skóra odżyje i nawilży ;)
Usuńdo twarzy ci w tej maseczce :)
OdpowiedzUsuńmaseczki pod oczy nie polecam, maski na twarz nie miałam:P
OdpowiedzUsuńMam maskę krem z wiśni japońskiej i jest bardzo fajny :)
Usuńfajna ta maseczka. :)
OdpowiedzUsuńświetnie prezentuje się na twarzy, muszę się w końcu na jakąś tego typu maseczkę skusić :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o niej jeszcze,ale fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńale cudo :D
OdpowiedzUsuńszkoda ,ze takie drogie : ( Bo widać efekty
OdpowiedzUsuńJak kupisz raz w miesiącu czy raz na dwa to nie jest aż tak drogo :)
UsuńBardzo lubię maski w takiej postaci, a Orientana to jedna z moich ulubionych firm :)
OdpowiedzUsuńRównież miałam okazję przetestować tą maskę. I bardzo żałuję, że nie jest tańsza :( Ale jak tylko będzie jakaś promocja na nie, to na pewno się skuszę bo byłam zadowolona z efektów :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda na twarzy, ja nigdzie się z nią nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńwow ta maseczka wygląda ekstra, cena co prawda tez wysoka, ale chyba się na nią skuszę ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz ;) Serio! Ja też ją miałam i również byłam zachwycona działaniem, jedynie ta cena... ale raz na jakiś czas warto sobie zafundować ;)
OdpowiedzUsuń