poniedziałek, marca 04, 2013

Original Source - Żel pod prysznic - LEMON&TEA TREE SHOWER

Original Source - Żel pod prysznic - LEMON&TEA TREE SHOWER



Opis producenta:

NIE ZAWIERA RUTYNY 
Soczyste połączenie mango i makadamii ukryte w butelce żelu pod prysznic. Original Source Mango and Macadamia jest nie tylko odżywcze dla skóry, ale też bardzo smakowite - uważaj, żeby przez pomyłkę do nie wypić
Poczuj to - możesz pokochać lub znienawidzić.
SPOSÓB UŻYCIA: Wylej na dłoń i poczuj intensywną naturalność.
My dbamy o naturę, a Ty?
Nasze produkty testujemy na sobie i dopiero kiedy je kochamy wystawiamy je na półkę w sklepie. Nie wiemy, czy reinkarnacja istnieje, ale na pewno możesz dać tej butelce drugi życie. Może stać się zjeżdżalnią albo znakiem drogowym. 
ODDAJ JĄ DO RECYKLINGU!
TESTOWANY DERMATOLOGICZNIE

Skład:

 Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Citrus Medica Limonum Peel Oil, Sodium Chloride, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil, Cocamidopropyl Betaine, PEG/PPG-120/10 Trimethylopropane Trioleate, Laureth-2, Lactic Acid, Sodium Benzoate, Styrene / Acrylates Copolymer, Benzotriazolyl Dodecyl p-Cresol, Tetrasodium Glutamate Diacetate, BHT, Citral, Limonene, CI 19140, CI 14700.



Cena:

8,99zł/ 250ml

Mój opis:

Jak każdy produkt Original Source zniewala zapachem, jednak ten jest tak soczysty, słodki, orzeźwiający i owocowy...że pachnie jak dobry deser owocowy bądź jakiś sok ze świeżych cytryn :)
Jeśli chodzi o zapach żeli pod prysznic i płynów do kąpieli to ta firma jest chyba jedną z lepszych. Zapach jest wyrazisty i dzięki niemu albo się relaksujemy wieczorem, albo dostajemy poranny zastrzyk energii. Zakochałam się w tym zapachu! :)

Największym plusem tego żelu jest, że NIE JEST TESTOWANY NA ZWIERZĘTACH, czego jestem wielką zwolenniczką.

Opakowanie: żel znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 250ml, na brzegach powierzchnia jest chropowata, aby żel nie wypadł nam z ręki podczas np kąpieli. Zamykanie jest na zatrzask, na którym stoi żel. Otwór z którego wypływa żel, wcześniej był tzw "niekapkiem", jednak teraz został zmieniony, zdaniem producentów na bardziej przyjazny środowisku. Na zdjęciach znajduje się stara wersja czyli z tzw "niekapkiem".
Zapach: żel ma bardzo ładny i oryginalny zapach, który nie jest nawet odrobinę podobny do innego żelu z serii :) mamy 10 różnych nut zapachowych, także z pewnością każda z nas znajdzie coś dla siebie :) Prezentowany przeze mnie "LEMON & TEA TREE" pachnie piękną cytryną z nutą zielonej herbaty co pozwala na miła relaksującą kąpiel :)
Konsystencja: Każdy żel posiada inna konsystencją, od prawie lejących się do bardziej zwartych. "LEMON & TEA TREE" należy do tych bardziej zwartych, jednak gdy zaaplikujemy go na rękę staje się wodnisty :/

Aplikacja: jest bardzo łatwa i przyjemna, płyn łatwo wycisnąć z opakowanie. Przy końcówce produktu można po prostu przeciąć opakowanie na pół i wydobyć resztę produktu :)
Kolor: z pewnością bardzo owocowy i kolorowy :) z pewnością stojąc na półce przyciąga wzrok niejednego konsumenta! :)
Wydajność: opakowanie starczyło mi na ok 2 miesiące, także jest wydajny :)
Działanie: moim zdaniem średnio się pieni jak na żel do kąpieli... jednak jego zapach i kolor są obłędne ! Są to z pewnością dwa podstawowe czynniki, które wpływają na zakup tego żelu, gdyż nic poza tym nie ma on nam do zaoferowania. Jest dość drogi, gdyż płacimy 8,99zł za 250ml. Minusem jest brak nawilżenia skóry, a nawet spowodowanie jej wysuszenia. Cóż na początku fakt byłam zachwycona jednak im dłużej korzystam z żeli tej firmy moja ocena jest coraz niższa i coraz bardziej się na nich zawodzę...



A więc... blog się rozrasta, obserwatorów przybywa :)
Czas więc na rozdanie... :)
Zostanie ono zorganizowane z okazji 100 obserwatorów mojego bloga, także do dzieła dziewczyny, bo naprawdę będzie warto! :)

20 komentarzy:

  1. właśnie skończył mi się ten sam żel i mam podobne zdanie do Twojego na temat tego produktu

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo go lubię, ale mój facet chyba jeszcze bardziej!;)!

    OdpowiedzUsuń
  3. żel wygąda bardzo zachęcająco napewno go wypróbuję ;] OBSERWUJE

    OdpowiedzUsuń
  4. chyba w końcu go wezmę , bo ciągle koło niego przechodzę oglądam z daleka i jakoś nie mogę się zdecydować ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam OS-y, mój faworyt to limonka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przyznam, że jest w nich coś kuszącego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie :) to "coś"to moim zdaniem obłędny zapach ! :)

      Usuń
  7. Aj wszedzie je widze a nigdy nie stosowałam ,normalnie wstyd :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że jego jedynymi atutami są zapach i kolor :(

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swojej opini! :)