Vipera Cosmetics - zielony korektor cery

Vipera Cosmetics - zielony korektor cery

Jako, że prosiła jedna z czytelniczek bloga, pisze na temat kosmetyku firmy Vipery :)

Opis producenta:

 Vipera Zielony Korektor Cery w sztyfcie, dla cer suchej i normalnej

Swoim zielonkawym odcieniem Korektor skutecznie neutralizuje czerwono zabarwione plamki i siateczki popękanych naczynek.

Nie należy przypudrowywać fluidu przed zastosowaniem korektora, ponieważ wówczas korektor trudno by się rozprowadzał.

Waga: 4g

Termin ważności: 18-24 miesięcy

Stosując miejscowo, maskujemy rozszerzone naczynka, pajączki i inne czerwone plamki.

Cieniutką warstwę Zielonego Korektora nakładamy na przebarwienia po lub przed rozprowadzeniem fluidu.

Dla wyrównania kolorytu, a szczególnie przy wyraźnych, ognistych plamkach, warto rozetrzeć na wierzchu warstewkę beżowego Korektora lub fluidu.

Stosując miejscowo, maskujemy rozszerzone naczynka, "pajączki" i inne czerwone plamki Cieniutką warstwę Zielonego Korektora nakładamy na przebarwienia po lub przed rozprowadzeniem fluidu Dla wyrównania kolorytu, a szczególnie przy wyraźnych, ognistych plamkach, warto rozetrzeć na wierzchu warstewkę beżowego Korektora o jasnym zabarwieniu

Swoim zielonkawym odcieniem Korektor skutecznie neutralizuje czerwono zabarwione plamki i siateczki popękanych naczynek.

Nie należy przypudrowywać fluidu przed zastosowaniem Korektora, ponieważ wówczas Korektor trudno by się rozprowadzał.

Skład:

Cena:

ok 11zł/4g

Mój opis:

Korektor ma zielone opakowanie. Sztyft jest wysuwany z plastikowego opakowania, które po paru upadkach rozlatuje się na kawałki... Aplikacja jest teoretycznie łatwa i higieniczna. Produkt jest dość wydajny, bynajmniej inne korektory tego producenta są. Pajączki zakrywa dobrze, ale nie doskonale. 

 Korektor firmy Vipera to produkt przeznaczony do ukrycia wszelkich zaczerwienień, przede wszystkim naczynek. Do tej pory nie używałam takiego kosmetyku, gdyż nie wiedziałam, że taki istnieje a po drugie nie mam problemu z czerwonymi naczynkami. Poprosiła mnie o to koleżanka, której spodobał się blog, więc kupiłam korektor i wypróbowałam.

Szczerze powiedziawszy nie bardzo wiedziałam jak zastosować ten korektor. Poczytałam, popytałam, obejrzałam filmiki na youtubie i spróbowałam.

Korektor jest wygodny w aplikacji, w formie wysuwanej końcówki. 

Produkt sam w sobie jest miękki, zielony, a jego konsystencja jest jak każdego korektora tej firmy.

Aplikuję „kropkę” na zaczerwienione miejsce i zostaje zielono-miętowa plamka.

Następnie nakładam fluid. Albo ja nie umiem używać tego ustrojstwa albo ten produkt nie spełnia swojej funkcji. Nałożona zielona plamka powinna neutralizować koloryt i po nałożeniu fluidu czy korektora nie powinna być widoczna, a mnie niestety czasem widać, że jest coś pod fluidem, a czasem aplikując fluid rozmazuję tą zieloną plamkę.

Nie uważam żeby był to kosmetyk niezbędny w kosmetyczce, chyba że ktoś rzeczywiście ma problem z naczynkami i umie tego używać.

A wy co na ten temat myślicie?:)