Original Source - Żel pod prysznic - MANGO&MACADAMIA SHOWER
Ostatnio w recenzjach znalazł się brat tego żelu, czyli LIME SHOWER - limonkowy od Original Source :)
Dziś kolej na MANGO&MACADAMIA :
Opis producenta:
NIE ZAWIERA RUTYNY
Soczyste połączenie mango i makadamii ukryte w butelce żelu pod prysznic. Original Source Mango and Macadamia jest nie tylko odżywcze dla skóry, ale też bardzo smakowite - uważaj, żeby przez pomyłkę do nie wypić
Poczuj to - możesz pokochać lub znienawidzić.
SPOSÓB UŻYCIA: Wylej na dłoń i poczuj intensywną naturalność.
My dbamy o naturę, a Ty?
Nasze produkty testujemy na sobie i dopiero kiedy je kochamy wystawiamy je na półkę w sklepie. Nie wiemy, czy reinkarnacja istnieje, ale na pewno możesz dać tej butelce drugi życie. Może stać się zjeżdżalnią albo znakiem drogowym.
ODDAJ JĄ DO RECYKLINGU!
TESTOWANY DERMATOLOGICZNIE
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Parfum, PEG/PPG-120/10 Triethylopropane Trioleate, Laureth-2, Mangifera Indica, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Lactic Acid, Propylene Glycol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Benzoate, Styrene/Acrylates Copolymer, Ethylhextl Methoxycinnamate, Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Limonene, Linalool, Buthylphenyl Methylpropional, CI 19140, CI 15985.
Cena:
8,99zł/ 250ml
Mój opis:
Jak każdy produkt Original Source zniewala zapachem, jednak ten jest tak soczysty, słodki, orzeźwiający i owocowy...że pachnie jak dobry deser owocowy bądź jakiś sok ze świeżych mango :)
Jeśli chodzi o zapach żeli pod prysznic i płynów do kąpieli to ta firma jest chyba jedną z lepszych. Zapach jest wyrazisty i dzięki niemu albo się relaksujemy wieczorem, albo dostajemy poranny zastrzyk energii. Zakochałam się w tym zapachu! :)
Największym plusem tego żelu jest, że NIE JEST TESTOWANY NA ZWIERZĘTACH, czego jestem wielką zwolenniczką.
Produkt znajduje się w butelce o pojemności 250ml, na brzegach powierzchnia butelki jest chropowata aby płyn nie wyślizgnął nam się z ręki. Żel stawiamy "do góry nogami" przez co łatwo wydobyć końcówkę produktu. Ostatnie, nowe butelki ORIGINAL SOURCE zostały pozbawione tzw "nie kapka", dzięki niemu łatwo można było dozować ilość wyciskanego żelu oraz sam z siebie po otworzeniu opakowania nie wylatywał, teraz niestety jest inny, teoretycznie bardziej ekologiczny otwór, jednak nie jestem jego faworytką.
Rozwiązanie producenta na ten "problem" znajdziecie w tej notce >klik<. Żel ma gęstą, kremową konsystencję koloru lodów brzoskwiniowych :) Niestety żel bardzo słabo się pieni, przy pomocy gąbki lub myjki lepiej, jednak szału nie ma. Kolejnym minusem jest z pewnością słabe nawilżenie, a czasem wysuszenie skóry - zależy od zapachu produktu, ten trochę wysusza i z pewnością nie nawilża, przez co trzeba użyć balsamu/kremu/mleczka. Żel jest wydajny, opakowanie starcza mi na ok miesiąc/półtora. Plusem są częste promocje w sklepach na żele tej firmy, gdyż za regularną cenę tj. niecałe 9zł bym żelu nie kupiła, bo jedyne co mi się w nim podoba to cudowny zapach, który niestety nie utrzymuje się długo. Zapach czujemy tylko podczas kąpieli, gdy już się wytrzemy czar pryska.
A wy jakie macie zdanie na jego temat?;)
