Rimmel - Wake Me Up Make Up Foundation - Podkład rozświetlający
Opis producenta:
"Pierwszy podkład Rimmel, który pobudza cerę i sprawia, że promienieje blaskiem. Nadaje nieskazitelny wygląd. Działa natychmiast przeciw oznakom zmęczenia. Zawiera peptydy i nawilżający Kompleks Witaminowy."
Cena:
39 zł / 30 ml
Mój opis:
Opakowanie:
Podkład znajduje się w wyprofilowanej odpowiednio do dłoni szklanej buteleczce.
Wyróżnia go plastikowa, ostro pomarańczowa zatyczka.
Posiada pompkę, która również jest koloru pomarańczowego.
Z boku znajduje się wytłoczona nazwa firmy.
Konsystencja:
wodnista o dość intensywnym ale i zarazem ciekawym zapachu.
Podkład dostępny jest w 6 odcieniach:
Moja ocena:
Po pierwsze zachęcił mnie opis producenta: pobudza cerę i sprawia, że promienieje blaskiem
I jak tu nie chcieć takiego podkładu?
Do tego ta promocja w Rossmannie... kosztował jedyne 23,99zł.
Same plusy!
W podkładach uwielbiam pompki, gdyż aplikują idealną ilość podkładu na pędzel/gąbeczke/palce i ten oczywiście ją posiada ;)
Niewiele myśląc władowałam go do koszyka.
Do tego parę dni przed zakupem siostra podesłała mi link jak któraś z Vlogerek go bardzo zachwalała - dodam, że najbardziej ciekawe były drobinki rozświetlające o których mówiła.
Ogólnie po zakupie przeczytałam milion recenzji o nim - szkoda, że po, a nie przed zakupem :)
Wiele opinii było pozytywnych jednak, większość testowała ten podkład na skórze suchej bądz normalnej i dziewczyny zaznaczały, że podkład może się nie sprawdzić w przypadku skóry tłustej, której niestety jestem posiadaczką. Trochę się zmartwiłam, ale nie ma co na zapas przeżywać, trzeba testować i samemu stwierdzić :)
Gdy za pierwszym razem zaaplikowałam podkład na palec trochę się przestraszyłam gdyż bardzo intensywnie pachniał. Nie przepadam za takimi podkładami... wolę jednak te neutralne. Ale pomyślałam, że jest to pierwszy minus, który mnie z pewnością nie zniechęci.
Konsystencja... cóż mogłaby być bardziej gęsta, a ta jest jakaś wodnista, jednak dobrze się rozprowadza i do tego te drobinki! Zakochałam się w nich ;) na twarzy wyglądają pięknie. Nie jest to coś typu "dyskotekowego" szału który wylał mi się na twarz, drobinki są delikatne i powodują rozświetlenie twarzy. Dodam, że odcień który testuje jest to IVORY(100) i jest idealny dla tak jasnej skóry jaką posiadam. Świetnie dopasowuje się do koloru skóry i nie robi różnicy między twarzą, a szyją. Jest to dla mnie duży plus, gdyż wiele podkładów dostępnych na rynku ma za ciemne odcienie jak na mój odcień skóry. Od 3 lat byłam wierna Maybelline Dream Satin Liquid <KLIK recenzja>, którego odcień także był bardzo dobry, oraz spełniał wszelkie moje wymagania.
Wracając do Wake me Up od Rimmela... nakładając go na twarz nie musimy nakładać kilograma "tapety" ponieważ podkład bardzo fajnie się rozprowadza, zakrywa mniejsze niedoskonałości i nie uwydatnia suchych skórek. Jest jednak mały minus... może pozostawiać smugi. Najlepiej nakładać go gąbeczką lub pędzelkiem, palce są kiepskim rozwiązaniem.
Nie zauważyłam zapychania porów czy efektu maski. Skóra prezentuje się w nim świetnie! Wygląda na wypoczęta i pełną energii nawet o 6 rano! ;)
Jeżeli chodzi o matowienie, to jest średnio - wiadomo jest to podkład rozświetlający i buzia ma się lekko świecić, jednak jeśli użyjemy pudru sypkiego wszystko będzie wyglądać bardzo dobrze. Ja poprawiam makijaż tzn nakładam puder sypki co mniej więcej 2-4 godziny, co jak dla mnie jest naprawdę dużym plusem. I jeszcze ten nieszczęsny zapach! Jeśli ktoś nie lubi zapachu w podkładach to nie polecam, zapach faktycznie jest ładny jednak intensywny i utrzymuje się pewien czas na buzi. Plusem jest to, że da się przyzwyczaić! :)
Moja siostra również zakupiła ten podkład i jedyny minus jaki zauważyła to, że szybko się ściera. Przy podkładzie sypkim nie zauważyłam tego.
Czy polecam i zakupię ponownie? OCZYWIŚCIE :)
A Wy co o nim sądzicie? Jakie są wasze ulubione podkłady?:)
I jeszcze pytania od Kyariss Tag Liebster blog:
1. Gdybyś mogła pojechać, dokąd tylko chcesz, gdzie byś pojechała? (jedno miejsce)
Nad Lazurowe Wybrzeże :) Jest tam przepięknie...
2. Wymyśl idealny kierunek studiów dla siebie :)
Nicnierobienie połączone z oglądaniem filmów i seriali :D
A tak serio to spełniam się na swoim kierunku studiów tj BUDOWNICTWIE :)
Może jest to mało kobiecy kierunek, jednak już nie mogę doczekać się pracy w zawodzie.
3. Ulubiona potrawa z dzieciństwa?
Kanapki z Nutella!
4. Jeśli mogłabyś zmienić jedną rzecz w sobie, co by to było?
Najpierw mówię, później myślę - bardzo zła cecha...
5. Wymarzone zaręczyny? :)
W Paryżu...nie no żartuje :) gdziekolwiek byleby były prawdziwe, szczere i pełne miłości :)
6. Jaka jest Twoja ulubiona kuchnia?
Nie mam takiej :) lubię wiele różnych rzeczy jak np czosnek, curry, pomidory i jajka w pysznej jajecznicy ;)
7. Jaki makijaż wolisz mocny czy naturalny?
Naturlany
8. Wolisz iść do kosmetyczki czy zrobić domowe spa?
Domowe spa - jest tańsze i bardziej "po mojemu" :)
9. Czy masz jakąś rzecz, która przynosi Ci szczęście?
Chyba ja sama :)
10. Dlaczego założyłaś bloga?
Chciałam się dzielić swoimi doświadczeniem i spostrzeżeniami na temat różnych kosmetyków. A tak właściwie impuls, Mój P. stwierdził kiedyś w rozmowie " a czemu nie założysz bloga i nie będziesz pisać o kosmetykach? Przecież masz ich z tone! " Lampeczka się zapaliła i oto pojawiłam się tego samego dnia na bloggerze :)
11. Komputer stacjonarny czy laptop? Dlaczego?:)
z takich rozświetlających to polecam burżuja ;) Bardzo podoba mi się efekt nawet na moim tłustym pyszczku. Ten podkład miałam, ale oddałam mamie i u niej jako posiadaczce skóry suchej o wiele lepiej się sprawdza. U mnierobił plamy, mazał się i wchodził w pory ale co skóra to inne wrażenia.
OdpowiedzUsuńJedyny taki główny minus jaki u niego widzę to smugi :/ bardzo mnie denerwują. Jeszcze nie próbowałam tego Burżuja ;) wgl jakoś tak nie mam szansy nic z ich produktów zakupić ;) recenzowałaś go może? ;)
Usuńna ciepłe dni jest idealny ale jeśli ktoś ma problemy typu popękane naczynka to Wake me Up może nie dać rady ;)
OdpowiedzUsuńWtedy trzeba korektor nałożyć i po sprawie ;)
UsuńHmmm ja używam na razie podkładów z AVON i są ok (a zaznaczę że używam je tylko przez jesień i zimę resztę roku moja skóra odpoczywa :)) Ale dość ciemny mi się wydaje ten odcień IVORY :) Także lubię czasami podkłady rozświetlające :)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu jest po prostu taki ciemny ;)
Usuńogólnie polecam go osobom z jasną karnacją ;)
muszę przyznać że to mój ulubiony lekki podkład :) a najzabawniejsze ja nie czuje jego mocnego zapachu :D
OdpowiedzUsuńnaprawdę? Nawet mój P poczuł :D
Usuńwiele dziewczyn go chwali ale niestety nie jest dla nie...oja cera wystarczająco się świeci bez podkładu hah:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
moja także! ;) ale podkłady matujące są nie dla mnie... zaraz mnie wysusza, uwidacznia suche skórki... i tez przy nim się świecę :P
UsuńTaki mój urok ;)
ja mam inny typ cery i uzywam podkladow kryjacych :) ale ten jest dosc fajny
OdpowiedzUsuńMoja siostra także zawsze takich podkładów używała ;) teraz używa ten i twierdzi, że kryje w miarę dobrze :)
UsuńPodkładów nie używam, ale samo opakowanie jest na tyle ładne, że chętnie kupiłabym perfumy w podobnym flakonie ;)
OdpowiedzUsuńUważam dokładnie to samo :) dla mnie przypomina troche kobietę ;)
UsuńI ten tłoczony napis nadaje tej buteleczce elegancji :)
już wiele pozytywnych opinii o nim słyszałam :-) ale z moją cerą mieszaną staram się unikać rozświetlających podkładów :-)
OdpowiedzUsuńTakże powinnam przy tłustej cerze ich unikać, ale jakoś nie mogłam się mu oprzeć ;)
UsuńUżywam podkładu Avonu. Niewiele się maluję (tylko na wyjścia lub spotkania), w tygodniu jak idę na zajęcia po prostu nie chce mi się wstawać wcześniej.
OdpowiedzUsuńMoże skuszę się na ten podkład. Jedyny problem, że rzadkie podkłady mnie strasznie denerwują ;P
No ten niestety ma taką dziwną konsystencje... jeśli lubisz coś gęstego polecam loreal Mat Magique :) konsystencja rewelacyjna :)
Usuńjestem posiadaczką raczej suchej skóry, pewnie u mnie lepiej by się sprawdził. podoba mi się efekt na Twojej dłoni
OdpowiedzUsuńU Ciebie sprawdziłby się zapewne idealnie ;)
Usuńja już po konsystencji widzę, że to nie podkład dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMi konsystencja akurat nie przeszkadza :)
Usuńteż będę musiała go sobie sprawić bo słyszałam wiele dobrych opini o nim i raz udało mi się go wypróbować faktycznie warto kupić:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna recenzja;)
Dziękuję :)
UsuńTak, podkład wart jest zakupu, bo jak dla mnie jest naprawdę bardzo dobry :)
Nawet moja tłusta cera go polubiła ;)
chwilowo mam sporo podkladow w tym jeden rozswietlajacy ale innej formy, bardzo go lubie:) a tego narazie nie kupie bo by lezał;P
OdpowiedzUsuńDla mnie ten podkład jest za ciemny i za żółty. Miałam na niego chrapkę, ale cóż nic nie poradzę
OdpowiedzUsuńZa ciemny? :o jejku musisz mieć naprawdę jasną cerę ;)
UsuńMi nie podobała się jego konsystencja, bo też przymierzałam się do jego zakupu :)
OdpowiedzUsuńZalezy co kto ceni w podkładach ;) jak dla mnie konsystencja nie ma znaczenia :)
Usuńmiałam kilka próbek tego podkładu i na mnie nie zrobił dużego wrażenia :)
OdpowiedzUsuńoo a dlaczego?:)
UsuńJa o nim marzę, ale w sumie miałam wiele okazji by go kupić i się boję :( Lubię gdy jestem zmatowiona :(
OdpowiedzUsuńOj to ten podkład jest przeciwieństwem matu :)zawsze możesz przypudrować się sypkim pudrem ;)
UsuńNie miałam go jeszcze. Ale lubię rimmela match perfection ;)
OdpowiedzUsuńWiele słyszałam o nim dobrego, ale jakoś nigdy mnie nie zachęcił do zakupu ;)
Usuńnie miałam go, ale kusi mnie i kiedyś na pewno kupię :) tylko obecnie mam z 3 podkłady do zużycia xD
OdpowiedzUsuńJa mam teraz 2 i dla mnie to koszmarnie dużo, bo nie wiem którym się malować :D
Usuńmoja mama również go używa i bardzo sobie chwali, a jej w tej kwestii jest ciężko wygodzić :) sama się zastanawiałam nad jego kupnem, jednak odpychają mnie od tego te rozświetlające drobinki :D
OdpowiedzUsuńAle ich prawie nie widac ;) mnie one za to przyciągnęły ;)
UsuńJa preferuję Lirene City Matt :).
OdpowiedzUsuńMoja siostra ostatnio sobie go zakupiła i baaaardzo go chwali ;)
UsuńMiałam 2 opakowania ale średnio byłam z niego zadowolona. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDlaczego?:)
UsuńBardzo, bardzo, bardzo go lubię;)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńjeszcze nie miałam, bo na promocji zdecydowała się na Rimmel Match Perfection, który jest bardzo lekki. Moim nr 1 jest Bourjois 123 Perfect Foundation i niedługo będę o nim pisać;]
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam ;)
UsuńMyślałam o nim, ale ostatecznie drobinki mnie zniechęciły.
OdpowiedzUsuńAle one są naprawdę niewidoczne ;)
Usuńmiałam , używałam , pokochałam , ale niestety po pewnym czasie używania trafiłam do dermatologa , dostałam trądziku kosmetycznego
OdpowiedzUsuńPo tym podkładzie? :o nie strasz...
UsuńBardzo podoba mi się efekt ;) Nigdy go nie miałam, ale na pewno wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Polecam ;) juz zerkam ;)
Usuńnie lubię podkładów rozświetlających, bo błyszczałabym się w nim jak choinka xD
OdpowiedzUsuńOj tam :) pudry sypkie pomagają, naprawdę! ;)
UsuńW ogóle jesli chodzi o podkłady wedłu mnie Rimmel sprawdza się świetnie :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam podkład Stay Matte i bardzo się zawiodłam :/
Usuńtego podkładu nigdy nie miałam, ale mam z Rimmel korektor rozświetlający pod oczy i jak dla mnie jest super :) cienie pod oczyma to moja wielka zmora :/
OdpowiedzUsuńUżywałaś jakiś kremów? ;)
UsuńNa mojej mieszanej cerze niestety ten podkład się nie sprawdził... Szkoda :/
OdpowiedzUsuńOj to faktycznie szkoda :/
Usuńnie używałam :)
OdpowiedzUsuńPolecam zakupić ;) jest świetny!
UsuńMiałam też ten podkład. Początkowo sprawował się świetnie, ale potem niestety zaczęłam się po nim świecić okrutnie, a szkoda ponieważ bardzo lubiłam jego lekką konsystencję, dawał fajny glow, efekt świeżej cery. Ale nie wykluczam, że do niego wrócę :D Opakowanie też ma świetne, podoba mi się ten wytłoczony napis "Rimmel".
OdpowiedzUsuńMi także ;) jest ogólnie bardzo kobiecy :) i wygląda się w nim świetnie ;) mam nadzieję, że nie będę sie bardziej świecić :(
UsuńNie miałam jeszcze tego podkładu.
OdpowiedzUsuńWitam Malinową Koleżankę i zapraszam do siebie
pasjekaroliny.blogspot.com
Również Witam ;)
Usuńuwielbiam MF CC I Healthy mix Buourjois:)
OdpowiedzUsuńWłasnie wiele osób go zachwala ;)
Usuńfajnie, że Ci się sprawdził :) ja wybieram jednak matujące podkłady :)
OdpowiedzUsuńU mnie matujące odpadają, zaraz wszystkie skórki mam uwidocznione i wysuszoną skórę + plamy na twarzy :/
Usuńczytałam spora ilość opinii na jego temat i jakoś mnie nie zachęca chociaż w wiekszosci były same pozytywne..
OdpowiedzUsuńAle opakowanie ma wspaniałe;)
Nowy post
Piękne ma opakowanie :D
Usuńnigdy nei używałam ale z opinii wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo wart jest uwagi ;)
UsuńU mnie każdy Rimmel jest zdecydowanie za ciemny :(
OdpowiedzUsuń:( a jaki podkład używasz? ;)
UsuńNie stosuję podkładów, bo przestawiłam się na te drogeryjne "bb". Póki co Eveline jest świetny i chyba podkładów póki z cerą nie będzie jakoś strasznie źle to nie będę używała :))
OdpowiedzUsuńA mnie BB strasznie denerwuje bo nie zakrywa nic :/
UsuńJa niestety nie mogę używać zadnych podkładów rozświetlających, przy mojej tłustej, świecącej się cerze one tylko dodatkowo to podkreślają :/
OdpowiedzUsuńTakże mam tłustą i do tego mega świecącą skórę :/ ale nie jest źle ;)
UsuńJa mam suchą skórę więc może u mnie sprawdziłby się jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńZapewne tak ;) posiadaczki skóry suchej i normalnej bardzo go zachwalają ;)
UsuńFajny podkład ,strasznie kusiło mnie kiedyś jego opakowanie :) Mocno reklamowany był swego czasu ;)
OdpowiedzUsuńA ja dowiedziałam się o nim jakiś miesiąc do tyłu :o
UsuńJakoś za firmą nie przepadałam po jednym z ich podkładów który strasznie mnie zniechęcił :/
Moja siostra go ma i jest genialny ;)
OdpowiedzUsuń;) także uważam, że jest genialny! ;)
UsuńU mnie raczej ten podkład by się nie sprawdził, no i mam uraz do Rimmel, bo już jeden ich podkład tak mnie zapychał, że nie mam ochoty na powtórkę :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że Twój tak jak i Mój facet spowodowali, że blog ruszył :D U mnie było identycznie :)
Także miałam taki uraz, ale postanowiłam spróbowac :D
UsuńOjj co my byśmy bez nich zrobiły! ;)
Miałam i nie przypadł mi do gustu :(
OdpowiedzUsuńdlaczego?:)
Usuńnie znam sie na tym, ale chyba powinien byc dobry :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna recenzja, już od dawna na niego spoglądałam w sklepie. Kupię sobie na jesień, bo teraz nie używam podkładu
OdpowiedzUsuńJa na jesień/zimę preferuję nawilżające podkłady :)
Usuńja mam match perfection i jest dla mnie perfekcyjny ;)
OdpowiedzUsuńod dawna mam na niego ochotę, ale mam za dużo innych podkładów teraz ;)
OdpowiedzUsuń