Świat słodkości i zapachów...czyli walka żeli pod prysznic Balea! ;)
Opis producenta:
Niestety "Ich spreche kein Deutsch..."
Także...nie wiem co jest w opisie. Załadam, że producent zachwala piękny zapach i dobrze pieniącą się konsystencję ;)
Borówka
Mandarynka:
Truskawka
Guawa
Skład:
Tutaj składy zbytnie się nie różnią. No może jedynie kompozycją zapachową i kolorem. Jednak we wszystkich na drugim miejscu jest SLS, żeby żele lepiej się pieniły i ma jakieś pojedyńcze ekstrakty (guawa, truskawka i borówka).
Guawa
Fidżi i marakuja
Mandarynka
Truskawka
Borówka
Cena:
4-7 zł / 300 ml
Cena jest zależna od tego gdzie kupujemy produkty.
W doegeriach DM kosztuje on chyba niecałe 4 zł, w Polsce w sklepach z chemią niemiecką żele dostaniemy za ok 5-6 zł. Możemy również zamówić przez internet jednak wtedy cena wzrasta i dochodzi do tego koszt przesyłki.
Dostępność: drogerie DM (najtaniej), internet (allegro, sklepy z niemieckimi produktami), stacjonarne sklepy z chemią niemiecką oraz bazarki.
Gdzie we Wrocławiu można dostac produkty Balea?
- ul. Świeradowska Hala kupiecka Gaj
- ul.Widna Hala kupiecka Perła
- ul. Bajan Hala kupiecka Tęcza
- ul. Swobodna Pasaż Zielińskiego
- C.H Krzyki koło Krzyckidej i pętli tramwajowej
- Na hali strzegomskiej
- niedziele - okolice Młyna i Korony oraz "Targ" na Dworcu Świebodzkim
Jeśli znacie jeszcze inne miejsce, dajcie koniecnie znać! :)
Mój opis:
Opakowanie:
Tutaj balea jest niezmienna. Jest to biała plastikowa butelka, zamykana na klips. Kolorów dodają kolorowe naklejki. Wszystko opisane jest w języku niemieckim. Klips jest bardzo kolorwy i łatwo się go otwiera.
Konsystencja:
Dość wodnista, kolorowa i pięknie pachnąca! :)
Moja ocena:
Jestem wielką fanką tych żeli. Nie dość że są tanie (kupuje opakowanie za 5-5,50zł), to na dodatek mają piękny kolor, cudownie i długo pachną(w porównaniu do żeli OS), świetnie radzą sobie jako wytwarzacze piany do kąpieli i są dość wydajne. Może nie nawilżają skóry...ale od tego mam balsamy i im podobne kosmetyki, może skóra po nich nie pachnie cały dzień, ale od tego mam perfumy i może ich opakowania nie są zbyt piękne, lecz proste i kolorowe, ale kocham je.
Żele bardzo dobrze myją i pienią się. Dodatkowo świetnie sprawdzają się przy goleniu (chociaż preferuje pianki).
Co moge o nich więcej powiedzieć?
Wszystko wygrywa zapach...
- guawa - delikatny, słodko-świezy zapach. Konsystencja koloru pastelowego różu.
- Fidżi i marakuja - zapach dość specyficzny, lekko gorzki, ale i świeży. Wąchając go mam wrażenie że znajduje się na jakiejś wyspię ;). Konsystencja pastelowo niebieska. Wersja limitowana, nie wiem czy jeszcze gdzieś ją znajdziecie.
- Truskawka - tutaj zapach chyba wygrywa wszystko. Wąchając go mam wrażenie, że przede mną leży sos truskawkowy. Bardzo słodki zapach truskawek. Konsystencja przezroczysto-czerwona.
- Mandarynka - lekki zapach mandarynek. Nie jest tak intensywny jak w przypadku truskawek, raczej delikatny jak guawa. Świeży i słodki. Konsystencja koloru pomarańczowego.
- Borówka - Zapach obłędny jak w przypadku truskawki. Intensywny, świezy i słodki. Jedna wielka borówka pobudza wszelkie kubki smakowe. Kolor konsystencja - ciemnoniebieski/granatowy.
Który jest najlepszy?
To zależy od preferencji zapachów. Ja zakochałam się w borówce i truskawce. Dlaczego? Lubię słodkie i intensywne zapachy. Kąpiel staje się przyjemniejsza i od razu pojawia sie uśmiech na mojej buzi. Natomiast moja siostra zakochana jest w guawie i mandarynce. Są to delikatne zapachy, które otulają nas podczas kąpieli.
Niestety fidżi i marakuja nie podbiły naszych serc. Początkowo bardzo podobał mi się ten zapach. Taki inny...przypominał jakąś wyspę bezludną. Sama nie wiem... po paru użyciach niestety zniechęciła mnie jego gorycz, która niestety jest odrobine wyczuwalna. Od paru tygodni używam go jako wytwarzacza piany do kapieli ;) także nie marnuje się ;)
A Wy co sądziecie o żelach Balea? Jesteście ich zwolenniczkami czy raczej przeciwniczkami? :)
Guawa, mandarynka i borówka mnie skusiły. Lubię takie słodko-świeże zapachy :) Musze wreszcie kupić pierwszy żel od Balea!
OdpowiedzUsuńkoniecznie ! :)
UsuńZdecydowanie je uwielbiam, z tych które przedstawiłaś, to najbardziej Guave oraz Fidżi i Marakuje. Bardzo podoba mi się też nektarynka z kokosem :)
OdpowiedzUsuńW drogeriach dm, te żele kosztują 0,65 euro, więc to tanio jak barszcz :) Nawet nie wiedziałam, że można je dostać we Wrocławiu. Ale w sumie lokalizacje, które wymieniłaś, to nie były moje rejony. Pewnie dlatego nie wiedziałam. Ale teraz jestem wrocławianką w Niemczech, więc kupuję na miejscu. We Wrocławiu to teraz tyko w polskie kosmetyki się zaopatruję ;)
Pozdrawiam!
Guave bardzo lubię, jest delikatna i bardzo miła :) Oo to masz lepiej, bo taniej kupujesz ;)
Usuńzabawne opakowania :) a jakie zapachy , mniam aż lepiej zjeść niż się myć;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
xo xo xo xo xo
dokładnie, aż chce sie je zjeść :D
UsuńNie miałam jeszcze okazji ich sprawdzić, kolorek zainteresowała mnie Guawa, a z zapach pewnie wybrałabym truskawkę :D
OdpowiedzUsuńtruskawka pachnie jak sosy truskawkowe do lodów :D i tak trochę wygląda :D
Usuńchętnie wypróbowałabym wszystkie :)
OdpowiedzUsuńteraz jest nowa seria limitowana, ale nie podpasowała mi za bardzo :(
UsuńOj truskawka chyba podbiłaby moje serce ;)
OdpowiedzUsuńpachnie obłędnie ;)
UsuńCałkiem dużo tych miejsc we Wrocku :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że to jeszcze nie są wszystkie :)
UsuńBardzo fajne zestawienie :) Ja żeli Balei jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńw takim razie polecam ;)
Usuńa ja to bym chociaż jeden chciała mieć;D
OdpowiedzUsuńco tam jeden... od razu 5 :d
UsuńŻele bardzo fajne a muszę poszukać czy w Lenicy gdzieś takie sprzedają :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że gdzieś niedaleko ciebie jest chociaż jeden sklepik w którym je znajdziesz ;)
Usuńu mnie truskawka na pierwszym miejscu, a zaraz za nią fidżi, w przeciwieństwie do Ciebie bardzo mi odpowiada jego zapach :)
OdpowiedzUsuńchyba coś jest ze mną nie tak bo wszyscy lubią ten żel :P
Usuńkuuurcze nie mialam ejszcze zadnego a chcialabym przetestowac wszytskie ;DDDD
OdpowiedzUsuńbrzmi smakowicie,, już je chce wszystkie aż mi zapachniało :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :))
wszystkie razem pachną genialnie :D
UsuńFidżi i truskawkę mam w swojej kolekcji :D Ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Fiji! Mój zapach wakacji :)))
OdpowiedzUsuńReszty nie znam, ale na pewno kiedyś poznam :))
Jeszcze nie miałam,ale sądzę,że borówka to byłby mój pierwszy wybór:)
OdpowiedzUsuńchciałabym wszystkie <3
OdpowiedzUsuńJestem totalną maniaczką w kwestii żeli do kąpieli. Mimo to, żaden z Balea nie powalił mnie na kolana.
OdpowiedzUsuńakurat jem pomarancze mm:)
OdpowiedzUsuńBalea kusi mnie swoimi zapachami ;)
OdpowiedzUsuńnigdy wcześniej nie słyszałyśmy o żelach pod prysznic tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńpo tak wielu pozytywnych opiniach musimy koniecznie spróbować <3
już dołączyłyśmy do grona Twoich obserwatorów.
super blog, będziemy tu chętnie wracać!!!
zapraszamy także do siebie,
będzie nam bardzo miło, jeśli również dołączysz do grona naszych obserwatorów!
pozdrawiamy ;)
Alicja i Magda
Bardzo lubię żele Balea - mają przepiękne zapachy i umilają codzienną kąpiel / prysznic :)
OdpowiedzUsuńbaleę uwielbiam mam żel w wersji z ananasem o zapachu pinacolady
OdpowiedzUsuńMinął mi już szał na produkty Balea ;)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te żele, przede wszystkim zapachem! Muszę je w końcu kupić :D
OdpowiedzUsuńbrałbym wszystkie :D
OdpowiedzUsuńznam borówkę, fiji, ale podzielam Twoje zdanie co do borówki, bomba
OdpowiedzUsuńMam borówkę - zakochałam się ♥
OdpowiedzUsuńJa nie miałam żadnego z nich :(
OdpowiedzUsuńBalea kusi i kusi, ale nie wiemy już nawet na co się zdecydować:D
OdpowiedzUsuńtaką Truskawę to ja bym zjadła... yyy to znaczy się nię umyła :D
OdpowiedzUsuńJa tam wszystkie uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńmam fidżi i marakuję i go uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńAle Ci ich zazdroszczę, ach gdyby nie ta dostępność..
OdpowiedzUsuńChętnie przygarnęłam bym każdy :)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbowała bym tego z truskawkami.
OdpowiedzUsuńżele są niesamowite mam ich kilka
OdpowiedzUsuńMam kilka z nich, a guawa dla mnie ma w sobie coś intrygującego ;))
OdpowiedzUsuńJa mam borówkowy i jest cudny ;D
OdpowiedzUsuńobserwujemy ?
life-on-picture.blogspot.com
kurczę, szkoda, że nie mam dostępu do nich! ;((
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz to wpadaj na rozdanie do mnie;)
buziaki! nie wiesz może czy można kupić je gdzieś w pl?
uwielbiam ich zapachy ;D
OdpowiedzUsuńOj chce je wszystkie!
OdpowiedzUsuńoo zazdroszcze fajnie wyglądają
OdpowiedzUsuńWłaśnie zarąbałam głową w biurko. Uświadomiłaś mi, że mam w mieście sklep z niemieckimi produktami - nie wiem, czy Baleę też tam znajdę, ALE jest szansa... DZIĘKIIII! :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam te zapachy <3
OdpowiedzUsuńani jednego jeszcze nie używałam
OdpowiedzUsuńktóry by nie był, jak Balea, to polecam:)
OdpowiedzUsuńJa lubię wszystkie żele Balea i kupuję w ciemno, każdy zapach jak dotąd mi się podobał ;)
OdpowiedzUsuńTruskawkowy mnie bardzo kusi :P
OdpowiedzUsuńGujawa to mój ulubiony:):) Zdecydowanie:)
OdpowiedzUsuń