Jak same wiecie jestem wielką fanką Balei i jej większości produktów. Są one tanie, dobre i do tego mają kolorowe opakowania które przyciągają nasz wzrok na półkę z nimi oraz zapach, w którym można się zakochać.
Z serii borówkowej/jagodowej(nie wiem której, tłumasz google mówi że blaubeere to jagoda i borówka :D) miałam już żel pod prysznic i dosłownie pokochałam jego owocowy zapach :)
Szampon wygrałam u Strawberry fields :) Jeszcze raz dziękuję :*
Tutdaj jeśli chodzi o zapach to jest on taki sam jak w żelu, czysto jagodowy i lekko słodkawy.
Konsystencja produktu jak w większości szamponów Balei gęsta, lekko niebieska. Bardzo dobrze się pieni na naszych włosach.
Opakowanie jest standardowe, tzn jak większośc produktów Balei. Wykonane z twardego plastiku, zamykane na klik w kolorze jagodowym :)
Co producent chciał przekazać? Nie mam zielonego pojęcia, nie znam niemieckiego i pewnie za szybko go nie poznam. Jednak jeśli ktoś jest zainteresowany, to proszę :
Jak wiadomo szampony balea składem nie grzeszą, choć są bez sylikonów to nic poza tym tam się nie znajduje, no może oprócz penthanolu, który działa łagodząco. Niestety gdzieś tam daleko, daleko w składzie (ale jednak!) znajdziemy alkohol. Może byc on dla nas drażniący, jednak nie jest niebezpieczny. Gorszy jest CI 16185 który jest pigmentem i nie należy do zbyt bezpiecznych dla naszej skóry. Reszta to regulatory pH, konserwanty, składniki o działaniu powierzchniowo-czynnym.
Szampon ten cenowo jest bardzo miły dla oka. W DMie znajdziemy go za ok 0,65 euro (na dzień dzisiejszy jest to ok 2,80zł ), w Polsce możemy znaleźć go za ok 6-9 zł, zależy od tego gdzie go kupimy.
Gdzie we Wrocławiu można dostac produkty Balea?
- ul. Świeradowska Hala kupiecka Gaj
- ul.Widna Hala kupiecka Perła
- ul. Bajan Hala kupiecka Tęcza
- ul. Swobodna Pasaż Zielińskiego
- C.H Krzyki koło Krzyckidej i pętli tramwajowej
- Na hali strzegomskiej
- niedziele - okolice Młyna i Korony oraz "Targ" na Dworcu Świebodzkim
Jeśli jesteście z Wrocławia to polecam przejechać się na Świebodzki, bo jest tam stosunkowo tanio, czego nie można powiedzieć o Pasażu Zielińskiego, gdzie balsamy kosztują 20 zł.
Sam szampon w sobie jest dobry, świetnie radzi sobie z łojem czy zaniszczyszczeniami na naszych włosach, nie puszy ich, ani nie obciąża. Niech nie odstraszy was fakt, że nie posiada sylikonów to będzie plątał włosy lub ledwo co się pienił, bo szampon ten wręcz ułatwia rozczesywania i wytwarza sporo piany. Włosy po nim są lekkie, gładkie i puszyste. Z pewnością jest to bardzo dobry szampon do codziennego stosowania, tymbardziej, że nie posiada sylikonów, jest tani, a jego zapach umili nam czynność jaką jest mycie włosów :)
Niestety jego minusem jest fakt, że pochodzi z "edycji limitowanej", dlatego jeśli któraś z Was go jeszcze nie miała polecam rozejrzeć się za nim i chociaz wypróbowac jedną butelkę, bo naprawdę warto.
Balea, moja zapachowa miłość <3
OdpowiedzUsuńmoja również! ;)
Usuńto jest również moja miłość, uwielbiam zapach tego szamponu !
OdpowiedzUsuńzapach jest obłędny ;) ale działanie również bardzo dobre ;)
UsuńMój ulubieniec! Cieszę się, że Tobie też przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńbardzo ;) jeszcze raz dziękuje :*
Usuńchcialabym wyprobowac go jak i wiele innych szamponow.. niestety, nie sluzy mi cocamidopropyl betaine ktory jest w sumie wszedzie :(
OdpowiedzUsuńa jak ci się to objawia?
Usuńmiałam kokosowy - szkoda że mi się skończył ;/ tego zapachu jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńpolecam bo przecudwonie pachnie ;) a kokos miałam ale żel pod prycznic, był z nektarynką chyba i pachniał ciekawie ;)
UsuńZnalazłam w swoim mieście sklep z chemią niemiecką, skusiłam się na żel pp, ale szampony też kusiły. Nie wiedziałam tylko który wybrać, jak znowu tam zaglądnę to sobie któryś wybiorę ;) Ale ten blaubeere jakoś zapach mi nie do końca się podobał... W sumie żel chciałam kokos+nektarynka, a też mi nie spodobał się i wzięłam mandarynkę :P
OdpowiedzUsuńa ja właśnie wolę tą jagodę niż kokosa z nektarynką. Zapach ma ciekawy ale dla mnie przytłaczający ;) a mandarynkę wielbię ;)
UsuńChętnie bym go spróbowała, ale mam jeszcze wersję z mango i aloesem, która też powala zapachem :)
OdpowiedzUsuńlubię ją i zapach również jest fajny, ale jakoś moje włosy bardziej polubiły się z jagodą ;)
UsuńMnie tam szampony z Balea nie kuszą niestety :-(
OdpowiedzUsuńa dlaczego?:)
Usuńoj chciałabym go *.*
OdpowiedzUsuńOj ja teraz jestem na etapie wypróbowania rosyjskich specyfików do włosów i ciekawe jak się u mnie sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńdaj znać ;) mnie interesuje tylko ich balsam na kwiatowym propolisie ;)
Usuńja miałam jagodowy żel pod prysznic i uwielbiałam ten zapach, a szampony bez silikonów są jak najbardziej dla mnie :)
OdpowiedzUsuńw takim razie musisz poszukać tego szamponu ;) może gdzieś jeszcze go znajdziesz ;)
Usuńw sumie teraz jak się tak zastanawiam,to nie wiem czy mam bliżej do DM w Bratysławie czy do Wrocławia
OdpowiedzUsuńjeśli masz podobne odległości polecam coś poza Polską. Będzie taniej ;)
UsuńKuba odszedł za Tęczowy Most:(
OdpowiedzUsuńA w jakim wieku jest Twój Wafel?
UsuńJuż doczytałam, pisałaś u mnie, że ok. 1,5 roku. A to syryjek? Mam nadzieję, że jeszcze trochę pożyje i wydobrzeje. Może zmieć weta...
UsuńNa jednym chomiczym forum wyczytałam, że bardzo polecają weta Weterynarz Michał Senze, lecznica VETUS, na Biskupinie, ul. Żaka 28. Może tam się udaj? Ja tam nie byłam. I jeszcze gdzies z drugiej strony miasta jakiś dr Piasecki - ma podobno doktorat z futerkowców.
Usuńdobry i niedrogi, tak pomiędzy myciami regenerującymi szamponami -byłby w sam raz !
OdpowiedzUsuńdokładnie ;) bo bardziej pasuje jako szampon oczyszczający niż do codziennego stosowania ;)
UsuńBalea zawsze kusi mnie zapachami i zapowiedziami ;D
OdpowiedzUsuńzapach jest wizytówka balei ;)
Usuńech a ja nadal nie miałam nic z Balea :/
OdpowiedzUsuńmusisz to zmienić ;)
UsuńBardzo lubię żele z Balei :) zapachy mają cudowne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńoj tak ;)
Usuńja mam mydło w płynie o tym zapachu i pwiem szczerze ze zapach jest obłednie piekny :)
OdpowiedzUsuńKupiłam serię do włosów Balea, oby się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńz tych owocowych serii mam grejpfrut
OdpowiedzUsuńjeszcze takiego nie miałam ;)
UsuńCzytam i czytam o tej firmie same dobre rzeczy. Gdzie dokladnie mozna kupic ich kosmetyki? Mozna w Polsce, czy trzeba gdzies do Niemiec wybyc?
OdpowiedzUsuńMożna w Polsce, w większości małych sklepów które oferują niemiecką chemie. Wyżej wymieniłam miejsca we wrocławiu. Ale w niemczech jest taniej ;)
UsuńBędąc w wakacje w Berlinie się niestety nie załapałam na niego, ale za to seria z mango i aloesem podbiła moje serce :D
OdpowiedzUsuńodżywka jest genialna! ;)
UsuńWąchałam u koleżanki. :-) Niestety nie mam własnego egzemplarza.
OdpowiedzUsuńWłaśnie robię listę kosmetyków Balea i robię nalot na DM ;)
OdpowiedzUsuńmówisz tak z okazji Mikołajek? :D
UsuńZnam ten zapach z żelu i mydełka w płynie, szamponów jeszcze z Balei nie miałam i koniecznie muszę je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku z Balea. Ale często widzę na półkach, muszę spróbować, zwłaszcza że mają tyle pozytywnych recenzji :)
OdpowiedzUsuńJak spotkam go stacjonarnie to na pewno kupię ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie ;)
UsuńOj jak bym bardzo chciała jechać do DM .
OdpowiedzUsuńto wsiadaj w auto i jedz ;) marzenia sa po to żeby je spełniac ;))
Usuńprzetestowałabym
OdpowiedzUsuńJa miałam szampon malinowy, ale niestety strasznie plątał mi włosy :(
OdpowiedzUsuńbo niby nie ma sylikonów ;)
UsuńNie miałam go jeszcze, skoro polecasz to chętnie wypróbuję :))
OdpowiedzUsuńTej wersji nie miałam. Obecnie zużywam Mango i czekam na figowy.
OdpowiedzUsuńAle Wy macie dużo sklepów z Baleą we Wrocławiu :D
OdpowiedzUsuńtroszeczkę ;D
UsuńPOLECAM WAM GORACO ZAKUPY NA drogerianiemiecka.pl TAM ZNAJDZIECIE I BALEA I ALVERDE I CALA KOLORÓWKE LACZNIE Z P2
OdpowiedzUsuń