Opis
producenta:
Po raz pierwszy Garnier
łączy moc dwóch składników odpowiednich dla kobiet powyżej 55. roku życia.
Roślinne komórki
macierzyste znane są ze swych wyjątkowych właściwości regeneracyjnych.
Peptydy ryżowe posiadają zdolności do regeneracji włókien podtrzymujących skórę.
CZYM SIE WYRÓŻNIA?
Wzbogacony mocą roślinnych komórek macierzystych i peptydów ryżowych krem Intensive Restore 55+ działa na dwóch poziomach: zapewnia kompleksowe działanie przeciwzmarszczkowe – przywraca gęstość skóry i wygładza ją – oraz modeluje owal twarzy.
Peptydy ryżowe posiadają zdolności do regeneracji włókien podtrzymujących skórę.
CZYM SIE WYRÓŻNIA?
Wzbogacony mocą roślinnych komórek macierzystych i peptydów ryżowych krem Intensive Restore 55+ działa na dwóch poziomach: zapewnia kompleksowe działanie przeciwzmarszczkowe – przywraca gęstość skóry i wygładza ją – oraz modeluje owal twarzy.
Skład:
Cena:
ok 20 zł /50ml
dostępność: internet, niedługo podobno mają być w
rossmannie
Mój opis
Opakowanie:
Kremy znajdują się w plastikowych opakowaniach,
zakręcanych od góry zakrętką. Niektóre z was stwierdzą, że aplikacja jest mało
higieniczna, jednak mi ona odpowiada.
Konsystencja:
Obydwa kremy są dość gęste, ale krem na noc ma
trochę inną konsystencję od tego na dzień. Ten na dzień wydaje się być bardziej
mleczny, a ten na noc bardziej zwarty. Obydwa kremy pachną bardzo ładnie,
świeżo, mało intensywnie. Krem na noc ma ładny wrzosowy odcień, natomiast ten
na dzień mleczny.
Moje ocena:
Krem przeciwzmarszczkowy powinna stosować każda kobieta odkąd skończy 18-20 lat. Nie jest on do
końca stosowany na zmarszczki, lecz na skórę aby im zapobiegać. Niedawno
pisałam o kremie właśnie dla młodych dziewczyn z tej samej serii.
Tym razem coś dla Pań z innego przedziału wiekowego. Ten krem testowała moja mama, także są to jej odczucia i wnioski, na które ja nie miałam wpływu, jedynie je tu spisałam.
Tym razem coś dla Pań z innego przedziału wiekowego. Ten krem testowała moja mama, także są to jej odczucia i wnioski, na które ja nie miałam wpływu, jedynie je tu spisałam.
Moja mama
ma dość problemową skórę, niby jest sucha, ale potrafi również wydzielać
czasami tyle sebum co skóra tłusta, niby jest atopowa, ale nie jest, no i jest uczulona
na 90% kremów dostępnych na rynku.
Ostatni krem przeciwzmarszczkowy tak ją uczulił, że nie mogła używać żadnego kosmetyku przez ponad tydzień, skóra ją piekła i wyglądała jak czerwone jabłko.
Ostatni krem przeciwzmarszczkowy tak ją uczulił, że nie mogła używać żadnego kosmetyku przez ponad tydzień, skóra ją piekła i wyglądała jak czerwone jabłko.
Długo się
zastanawiałam nad kremami dla niej, bo jest ich naprawdę sporo… ale moja mama
zawężyła krąg do właśnie kremów przeciwzmarszczkowych. Niestety tutaj wybór
również jest duży, jedne są na noc, drugie na dzień, trzecie na każdą porę
dnia, a czwarte działają cuda w tydzień. Wybrałam
krem
przeciwzmarszczkowy Garnier, który jest nowością na rynku.
Wzięłam wersję na noc jak i na dzień. Moja mama bardziej polubiła wersję nocną ponieważ ładniej pachnie, ma bardziej zwartą konsystencję i jest ona przyjemnego dla oka koloru. Obydwa kremy bardzo dobrze nawilżają i ujędrniają skórę. Dodatkowo nadaje skórze promienny wygląd dzięki czemu wygląda na zdrowszą, wypoczętą i swieższą ;)
Wzięłam wersję na noc jak i na dzień. Moja mama bardziej polubiła wersję nocną ponieważ ładniej pachnie, ma bardziej zwartą konsystencję i jest ona przyjemnego dla oka koloru. Obydwa kremy bardzo dobrze nawilżają i ujędrniają skórę. Dodatkowo nadaje skórze promienny wygląd dzięki czemu wygląda na zdrowszą, wypoczętą i swieższą ;)
Nie
zauważyłam aby produkty wywołały jakiekolwiek podrażnienia czy reakcje
alergiczne.
swietne opakowanko
OdpowiedzUsuńopakowanie jest bardzo prkatyczne :)
UsuńNie mój próg wiekowy ;P
OdpowiedzUsuńsą także 25 plus, pisałam o nich niedawno ;)
UsuńDwudziestka mi już stuknęła, powinnam w końcu się za czymś rozejrzeć dla siebie :)
OdpowiedzUsuńpodobno to najwyższy czas ;)
UsuńNie na moj wiek, ale bardzo podoba mi sie opakowanie tego kremu. Cena rowniez wydaje mi sie dosc przystepna :-D
OdpowiedzUsuńsa również wersje 25,35 i 45 + ;)
UsuńDobrze, że te nie narobiły Mamie kuku!
OdpowiedzUsuńdokładnie :) szczególnie, że moja mama ma naprawdę wrażliwą skórę ;)
UsuńJuż myslałam, ze za bardzo wziełaś sobie do serca to, że powinno sie stosowac kremu tak dla wieku o 10 więcej niż się ma...
OdpowiedzUsuńHaha :-D
Usuńej ej nie przesadzajmy :D nie mam 40 lat :D
UsuńW ogóle to prezentują się świetnie ja w końcu też zainwestuję w coś na zmarszczki :)
OdpowiedzUsuńpowinnaś ;) bo im wczesniej tym lepiej :)
Usuńja jeszcze nie msuze takich specyfików używać : P
OdpowiedzUsuńKurcze, szkoda, że kupiłam już teściowej prezent pod choinkę, oba kremy wyglądają ciekawie ...
OdpowiedzUsuńale ładnie się prezentują, idealne na prezent dla mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńDla mamusi może być fajny:)
OdpowiedzUsuńO może kupię mamie na Gwiazdkę, bo kremy bardzo zachęcające, skład ten całkiem, całkiem :)
OdpowiedzUsuń;))
Usuńmyślałam że Ty używałaś, ale jak Mama to spoko :)
OdpowiedzUsuńjeszcze aż tak mnie nie zakręciło :D
UsuńWchodzę i nie dowierzam ---> inny wystrój bloga! :D
OdpowiedzUsuńa nowy, nowy ! ;) chciałam żeby było przejrzyście i łatwo ;) klikasz w dane zdjęcie i masz dany post ;D
UsuńOpakowanie ładne, ale mimo wszystko to nie mój próg wiekowy. Wiem, że niektóre dziewczyny w wieku 20 paru lat lubią używać kremy przeciwzmarszczkowe, ale ja uważam, że nawilżające jak na razie wystarczą. Być może po przekroczeniu 25-tki będę się zastanawiać nad zmianą pielęgnacji mojej cery.
OdpowiedzUsuńwszyscy zależy od tego jak wolisz dbać o skórę ;) znam osoby które mają po 35 lat i nigdy nie używały takich kremów ;)
Usuńopakowanie ładne, ale ja jestem zdania, że im wcześniej takie kremy się uzywa tym szybciej skóra się przyzwyczaja i w gruncie rzeczy szybciej się starzeje...
OdpowiedzUsuńz tego co wiem to właśnie tak nie jest. Podobno należy zapobiegać zmarszczkom ;) ale ja sie nie znam ;)
UsuńKiedyś miałam jakiś krem Garniera, acz ogólnie nie przepadam za tą marką... Dobrze, że mamie służy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
ja także, ale ostatnio bardzo pozytywnie mnie zaskakuje ;)
UsuńGarnierowi ufam bardzo w kwestiach włosowych, niż tych dotyczących cery :) choć nie ukrywam, ich kremy też lubię :) Nie myślałaś może o wstawianiu zdjęć na bloga w większym formacie? Oczywiście kto co lubi :) Ale jak patrzę na kolejnym blogu na ładne, o przyzwoitej jakości zdjęcia, to aż szkoda żeby były takie małe :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjeśli chcesz je powiększyć kliknij na nie :) obawiam się że jak będą większe to cała notka na tym straci bo będzie za dużo grafiki do tekstu ;)
UsuńTeż jakoś wolę większe zdjęcia :D
UsuńNie przepadam za kremami z tej marki
OdpowiedzUsuńSłoiczki urocze ;) ja stosowałam 25+ i też nieźle się spisywały i żadnego podrażnienia nie wywołały :)
OdpowiedzUsuńtakze ten stosowałam i się z nim polubiłam ;)
UsuńNie miałam ani jednego ani drugiego pewnie dlatego, ze nie lubię produktów z Garniera.
OdpowiedzUsuńwiele osób właśnie ich nie lubi. Powiem szczerze, że mnie początkowo także nie zachwycały.
Usuń