Alter Medica - Aloe Vera żel - czyli MUST HAVE na wakacje!
Opis producenta:
Aloe Vera żel przeznaczony jest do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, również skóry wrażliwej. Zawiera naturalne składniki aktywne: wyciąg z aloesu, d-panthenol, allantoinę, glicerynę. Łagodzi stany zapalne i podrażnienia skóry wywołane czynnikami zewnętrznymi i wewnętrznymi. Wykazuje właściwości nawilżające, ściągające oraz regenerujące. Bezwonny, hipoalergiczny, szybko się wchłania, nie natłuszcza skóry.
Działanie:
- pielęgnuje, odżywia, nawilża i wygładza
- łagodzi stany zapalne skóry (wysypki, zaczerwieniania)
- niweluje podrażnienia m.in. na skutek golenia, depilacji
- przywraca naturalny proces odnowy naskórka
- przyjemnie chłodzi oraz niweluje uczucie pieczenia i świądu po ukąszeniach owadów
- łagodzi skutki działania detergentów oraz czynników atmosferycznych
- wspomaga regenerację tkanki skórnej (drobne uszkodzenia skóry, otarcia)
- doskonały po opalaniu, łagodzi skutki oparzeń słonecznych i termicznych
Produkt przebadany dermatologicznie.
Skład:
Cena:
10 zł / 150 g
dostępny m.in tu >KLIK<
Mój opis:
Opakowanie:
żel znajduje się w miękkiej tubie zamykanej na klik. Wszelkie ważne informacje są nadrukowane, także nie zejdą np przez namoknięcie.
Konsystencja:
żelowa, przezroczysta o ziołowym (?) zapachu, szczerze nie wiem jaki to zapach, ale mi się podoba ;)
Moja ocena:
Tak, wiem... wakacje się kończą, a ja piszę o kosmetyku na wakacje, ale miałam dzięki temu czas na przetestowanie go w każdym możliwym chyba kierunku.
Jak wiadomo aloes ma zbawienny wpływ na ludzką skórę... stosowały go nasze babcie oraz praaaaaaapraaaaaababcie :)
Pierwszy raz w życiu miałam okazję testować taki produkt i powiem wam, że jestem nim zachwycona!
Jak wiadomo, wakacje to i słońce, słońce to i opalanie, opalanie to poparzenia słoneczne, albo chociaż "spieczenie się na raka". W tym ostatnim to jestem mistrzem, bo mam taką karnację że zawsze jestem w wakacje czerwona :) oczywiście mam już produkty, które dośc dobrze radzą sobie z moją obolałą skórą, ale ten i tak jest lepszy. Świetnie chłodzi skórę, nawilża i działa kojąco.
Ale gdyby tylko słońce w wakacje było zagrożeniem :) kolejnym, wakacyjnym minusem są otarcia i podrażnienia, czy to od butów, ciuchów, kostiumu kąpielowego czy częstego golenia. Są one bolesne i nieładne, żel ten na szczęście przyspiesza gojenie obtarć, a podrażnienia znikają, prawie jak za dotknięciem różdżki.
Cóż... wszystko ładnie i pięknie, ale wakacje to również czas dla komarów, os, pszczół i innych dziwnych stworzeń. Produkt ten działa jak apteczne środki przeciw swędzeniu po ukąszeniu komara, ale również spisał się gdy ugryzła mnie pszczoła. Opuchlizna szybko zeszła, a i obolałe miejsce nie swędziało.
I jak tu nie kochać takiego żelu? Jak dla mnie jest to MUST HAVE na wakacje ale i nie tylko.
Dziękuję firmie Prosto z Natury za możliwość testowania produktu.
To iż dostałam żel za darmo nie wpłynęło na moją opinię, ani recenzję produktu.
O muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny jest :) polecam
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować, prezentuje się interesująco:)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale za to mam w domu aloes :) Często z niego korzystam, jest dobry na wszystko :D
OdpowiedzUsuńtakie produkty dużo dobrego robią dla skóry, mnie niestety odrzuca zapach aloesu :(
OdpowiedzUsuńcenię aloes w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńgratuluję współpracy, miałam ten żel i jest super :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńCiekawy i niedrogi. Jak go gdzieś dorwę to i wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńświetny produkt za niską cenę :)
OdpowiedzUsuńprzyda się na kolejne wakacje ;)
OdpowiedzUsuńOj jakby mnie pszczoła użądliła tobym na pogotowie w trybie ekspresowym jechała. Raz jak mnie dziadyga ukąsiła to ręka mi spuchła do wielkości mojego uda więc musiałam biec szybko na zastrzyk :)
OdpowiedzUsuńMam go, ale czeka na denko żelu Vaseline :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wakacje się kończą :-(
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńjak skończe swój żel z gorvity to ten będzie następny :D
OdpowiedzUsuńTen żel jest także moim MUST HAVE na wakacje ;)
OdpowiedzUsuńDobrze mieć coś co załagodzi zbyt intensywną "przygodę" ze słońcem ;)
OdpowiedzUsuńmam go na liście zakupów :)
OdpowiedzUsuńbrakuje mi takiego kosmetyku na półce
OdpowiedzUsuń