sobota, sierpnia 17, 2013

Artego - styling tools root lifter - spray podnoszący włosy u nasady

Artego - styling tools root lifter - spray podnoszący włosy u nasady


Opis producenta:

Cechy:
  • Polecany do włosów cienkich i słabych
  • Unosi włosy od nasady usztywniając łodygę włosa, w efekcie tworzy fryzurę o dużej objętości
  • Idealna konsystencja sprayu oraz wygodna forma opakowania zapewniają łatwą i dokładną aplikację, tuż u nasady włosa
  • Spray wzmacnia włosy dzięki zastosowaniu formuły z trichogenem, kompleksem roślinnym będącym połączeniem wyciągów z żeń-szenia, soji, łopianu, szałwi, cynamonu, ginko biloba oraz kigelii afrykańskiej
  • Mieszanka unikalnych składników przywraca cienkim i wrażliwym włosom ich naturalną witalność i energię
  • Włosy zostają delikatnie uniesione od skóry głowy, przez co ich objętość zostaje widocznie zwiększona
  • Włosy stają się puszyste i błyszczące
  • Produkt ma kwiatowo-owocowy zapach


Zastosowanie:

  • Za pomocą specjalnej końcówki nałóż produkt na wilgotne włosy
  • Wysusz i wymodeluj przy użyciu szczotki i suszarki
  • Preparat może być również stosowany jako kosmetyk odświeżający formę fryzury. W tym celu pochyl głowę w dół, a następnie rozpyl kosmetyk na włosach tuż u ich nasady



Skład:

Składniki charakterystyczne:
  • Kopolimer biokompatybilny oraz polimer - otaczają włos sztywnym filmem chroniąc go przed utratą wilgoci. Dodatkowo powłoka ta zwiększa grubość włosów i sprawia, że stają się one gęstsze i wzajemnie się podnoszą.
  • Prowitamina B5 - zapewnia włosom odpowiedni poziom nawilżenia i naturalnie piękny wygląd
aqua, polyquaternium-68, panax ginseng root extract, arginine, acetyl tyrosine, arctium majus root extract, pvp/va copolymer, panthenol, hydrolyzed soy protein, betaine, peg-12 dimethicone, polyquaternium-11, parfum, trideceth-9, alpha-isomethyl ionone, benzyl salicylate, calcium pantothenate, zinc gluconate, niacinamide, ornithine hcl, citrulline, glucosamine hcl, biothin, butylphenyl methylpropional, citronellol, hexyl cinnamal, limonene, linalool, dmdm hydantoin.


Cena:

38 zł / 300 ml
dostępny m.in tu >KLIK<
oraz tu >KLIK<

Mój opis:
Opakowanie:
Kształt butelki do złudzenia przypomina szampony firmy Artego (>klik<).
Spray aplikujemy za pomocą atomizera, który ma dołączoną blokadę, jednak moja uległa zniszczeniu przez psa, który ją zaczął gryźć...


Konsystencja:
dość wodnista o miłym, świeżym zapachu.


Moja ocena:
Od razu mówię, że mi taki kosmetyk nie jest potrzebny, bo mam włosy lekko kręcone i puszące się czyli z efektem "złej lwicy", czyli nie muszę mieć specyfików podnoszących włosy. Natomiast moja siostra ma już trochę inne włosy i testowała go dla mnie :)
Przy pierwszym użyciu miałyśmy wrażenie, że spray zmatowił jej włosy i nic poza tym nie zrobił... cóż okazało się, że najpierw trzeba nauczyć się go używać :D
Następne aplikacje sprayu przebiegły już o wiele, wiele lepiej.
Kosmetyk z pewnością nie matowi włosów, o ile umie się go odpowiednio aplikować.
Gdy spryskujemy skalp włosy nie są przetłuszczone, ani oklapnięte, wręcz odwrotnie. Włosy lekko unoszą się u nasady i dają efekt większej ilości włosów.
Spray możemy nakładać również na końce, wtedy mamy mniej puszące się końcówki włosów.
Jeśli chodzi o długość utrzymania się efektu to różnie... czasem są to 4 godziny, czasem 7. 
Z pewnością pokochamy zapach i atomizer, gdyż spisuje się świetnie - nie zacina się i dozuje odpowiednią ilość preparatu na włosy.

Dziękuję firmie ARTEGO, za możliwość testowania produktu.

To, iż dostałam produkt za darmo nie wpłynęło na moją opinię, ani recenzję produktu.




55 komentarzy:

  1. Uwielbiam owocowe zapachy ;>

    http://monika-agness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo, zapisuję do listy zakupów!

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię produkty Artego:) ale mam gęste i do tego jeszcze puszące się włosy, więc takich specyfików nie używam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. również lubię produkty artego :) i także takich kosmetyków nie używam, co pisałam w notce :) tutaj testowała produkt moja siostra :)

      Usuń
  4. ciekawy, ja też mam fryzurę lwa, ale czasem nawet i moje włosy bywają oklapnięte ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Proponuję zobaczyć program o którym pisałam i może pomoże :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Również moje włosy to a'la zła lwica, nie mniej jednak przeczytałam recenzje z myślą o mojej mamie, wciąż zastanawiam się czy warto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystko zależy od tego czy Twoja mama faktycznie potrzebuje uniesienia się włosów :)
      Czasem warto zainwestować w dobry produkt, tylko pytanie brzmi, czy aby na pewno twoja mama będzie używać tego kosmetyku :)

      Usuń
  7. zapaszek cudny, ale ja tak jak Ty nie potrzebuje takiego efektu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dla samego wąchania myślę, że nie ma sensu kupować sprayu :D

      Usuń
  8. Mi by się przydał taki specyfik :D

    OdpowiedzUsuń
  9. 'Wysusz i wymodeluj przy użyciu szczotki i suszarki' wszystkie włosy po takim zabiegu będą podniesione, jeśli się wymodeluje ;D Natomiast zapach zapowiada się obiecująco :)
    Ja nie używam tego typu specyfików, po prostu śpię z mokrymi włosami, tak aby nie kłaść na nich głowy - podnoszę wszystkie do góry, następnie się kładę. Domowy sposób na uniesione włosy ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy ale jak zwykle problemy z dostępnością :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety :/ w sklepach fryzjerskich możesz poszukać :)

      Usuń
  11. nie uzywam takich cudów :) ale firma mnie interesuje bo maja fajne inne produkty:P

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy o nim nie słyszałam ale teraz na pewno wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Spróbuję ! Po modelowaniu włosy mam super uniesione i w ogóle :) ale po godzince - już oklapnięte... zalezy mi na czymś co utrzyma ten efekt przynajmniej an 4-5 godzin :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to ten spray powinien tyle utrzymac twoje włosy ;)

      Usuń
  14. Mam gęste włosy i mam ich dużo, więc są ciężkie i same się przyklapują i ciężko je unieść. Nawet po fryzjerze gdzie nakładają mi tonę specyfików unoszących włosy, po 15 minutach i tak opadają :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uuu najgorsze są chyba gęste włosy, które trudno unieśc u nasady :/

      Usuń
  15. Z natury mam delikatne i cienkie włosy, a regularne farbowanie nie poprawia sytuacji. Wciąż szukam kosmetyków odpowiednich dla moich włosów - może własnie ten?

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj kusisz kobieto, tym bardziej, że jestem fanką artego :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. oj przydałby się mi taki cudak, moje włosy z natury same unieść się nie chcą ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. szkoda, pokazałaś zdjęć włosów:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem ciekawa czy by się sprawdził na moich ciężkich i grubych włosach...bo jak na razie wszystkie specyfiki, które miały dodac objętości niestety zawiodły :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm... cóż u mnie nawet nie sprawdzałam, a też mam grube i ciężkie włosy... jak sprawdze dam ci znac :)

      Usuń
  20. Dobrze,że masz siostrę! :)
    To z złą lwicą mistrz! :)
    Ja używam pianki,lakieru i grzebienia :D ale może to lepszy sposób z tym cudakiem :)
    pozdrawiam1 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale taka prawda :P po numyciu i nie daj Boże wysuszeniu włosów wyglądam jak prawdziwa, wściekła lwica :P
      "Plusy" posiadania gęstych włosów :)
      Noo siostra w tym temacie jest niezastąpiona :) Razem ze mną dzielnie testuje kosmetyki i stara się pisac wraz ze mną recenzje :)
      Myślę, że ten produkt o wiele lepiej się spisze :)

      Usuń
  21. akurat ja mam grube włosy, ale produkt bardzo ciekawy:D nie było mnie tu jakiś czas i tak tu się ładne zrobiło, podoba mi się bardzo teraz wygląd Twojego bloga:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo :) starałam się zmienić tu trochę aby było ładnie, kobieco i przejrzysto :)

      Usuń
  22. Chętnie bym wypróbowała, bo moje bardzo szybko klapną

    OdpowiedzUsuń
  23. U mnie podnoszenie nie jest potrzebne. Tez mam kręcone kłaczki ;)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swojej opini! :)