środa, sierpnia 14, 2013

Artego - easy care daily shampoo - szampon do codziennej pielęgnacji włosów


Artego - easy care daily shampoo - szampon do codziennej pielęgnacji włosów


Opis producenta:

Seria Easy Care Daily:
  • Easy Care Daily - zbawienna moc miodu dla wszystkich rodzajów włosów
  • Easy Care Daily to szampon i odżywka polecane do codziennego stosowania
  • Serię wyróżnia prosta i wyważona formula oparta na naturalnych składnikach

Szampon Daily:
  • Delikatna, słodko pachnąca konsystencja
  • Szampon posiada bardzo dobre właściwości nawilżające
  • Odżywia włosy sprawiając, że są lekkie i puszyste
  • Do wszystkich rodzajów włosów
  • Zapewnia głębokie oczyszczenie włosów

Zastosowanie:
  • Zaaplikuj szampon na mokrych włosach
  • Dokładnie wmasuj go we włosy i skórę
  • Spłucz wodą

Skład:


Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Tea Lauryl Sulfate, Cocoamide Dea, Glycerin, Lauramidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Aloe Barbadensis Leaf Water, Parfum, Lauramide Mea, Mel, Guar Hydroxypropyl Trimonium Chloride, Phosphoric Acid, Tetrasodium EDTA, Methylisothiazolinone, Melaleuca Alternifolia, Methylchloroisothiazolinone, Cl 19140, Caramel, Cl 42051


Cena:

31,50 zł /300 ml
szampon dostępny tu >KLIK<

Mój opis:

Opakowanie:
szampon znajduje się w butelce z twardego plastiku. Niestety nie jest ona przezroczysta, ale... ma genialny kształt! Pierwszy raz spotkałam się z takim opakowaniem i wiem, że zostanie na dłużej w mojej łazience :D


Konsystencja:
Lekko lejąca o genialnym zapachu :)


Moja ocena:

Szampon ten dobrze oczyszcza włosy z łoju i zanieczyszczeń, równie dobrze radzi z olejami i kremami.
Po zastosowaniu szamponu koniecznie trzeba użyć odżywki - przynajmniej moje włosy tego potrzebują, bo się lekko plączą. 
W składzie znajdziemy m.in miód (mel), aloes ( Aloe Barbadensis Leaf Water) czy olej z drzewa herbacianego. Składniki te mają za zadanie odżywić i nawilżyć skórę głowy, oraz wzmocnić włosy, ale także głęboko oczyścić i przywrócić równowagę.
Jak same widzicie skład nie należy do najgorszych. 
Przy dłuższym stosowaniu faktycznie zauważalne jest większe nawilżenie włosów :) jednak przy moich wysokoporowatych włosach, efekt był znikomy, u mojej siostry które ma włosy średnioporowate efekt był naprawdę widoczny.
Podoba mi się, że nie podrażnia skóry głowy, ani jej nie wysusza.


Dziękuję firmie ARTEGO, za możliwość testowania produktu.

To, iż dostałam produkt za darmo nie wpłynęło na moją opinię, ani recenzję produktu.




44 komentarze:

  1. nic z tej marki jeszcze nie miałam, ale ostatnio chyba w glossy boxie wrzucili ich odżywkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Glossy Boxa nie zamawiam, więc niestety nie wiem :) ale to dobrze, że wrzucili, bo z tego co zauważyłam firma Artego jest bardzo mało znana. Jedynie fryzjerzy ją znają i dzięki mojemu fryzjerowi się o niej dowiedziałam :) podobno Artego ma super szampon na porost włosów :)

      Usuń
  2. Boże ile bym dała za nawilżenie włosów;/

    OdpowiedzUsuń
  3. o artego czytałam tylko raz u Michałosi, może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. oj tak :) butelka ma bardzo oryginalny kształt :)

      Usuń
    2. dodam jeszcze, że te większe wersje bodajże są po 1000ml i mają pompki :)

      Usuń
  5. Na mnie Artego nie działa :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja właśnie regeneruję włosy domową maseczką
    ;)
    u mnie pewnie by też nie przyniósł zadaowalającego rezultatu
    teraz na moje kłaczki potrzeba silniejszej artylerii

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy ten szampon. Do tej pory z kosmetykami tej firmy miałam do czynienia tylko podczas wizyty u fryzjera:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo Artego ma profesjonalne kosmetyki do włosów. Jednak moim zdaniem kosmetyki są genialne :)

      Usuń
  8. Przydałby mi się taki szampon...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam :) ja mam ochotę wypróbować wersję energizer na porost włosów, podobno genialna :)

      Usuń
  9. O, zapisuję sobie do przetestowania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Coraz bardziej ciekawią mnie kosmetyki tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam... Ale skoro jednak nawilża, chętnie wypróbuję... ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, że ma sls, bo bym kupiła ;c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety :( ale ma cocomide dea a z tego co wiem neutralizuje on złe działanie SLSów :)

      Usuń
  13. Hmmm ale jak zwykle problem z dostępnością :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety... ale polecam również zakupy na allegro :) zauważyłam różnicę cenową - ok 10zł mniej :)

      Usuń
  14. O nawilżenie włosów ciągle walczę, dlatego taki szampon byłby dobrym rozwiązaniem :D

    OdpowiedzUsuń
  15. nic z tej firmy nie mialam , fajnie ze nawilża ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w takim razie polecam :) bo firma ma bardzo fajny asortyment :)

      Usuń
  16. wydaje się ciekawy :) i moja mania kupowania szamponów zaczyna się go domagać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. także jestem maniaczką szamponów :D chociaż nie... ja jestem maniaczką wszystkich kosmetyków ! :)

      Usuń
  17. nie słyszałam jeszcze o tej firmie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mają oni tylko profesjonalne kosmetyki do włosów :) i głównie fryzjerzy ich znają :)

      Usuń
  18. gdzieś już go widziałam ale gdzie? Któż to wie :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Słyszałam już, podobno jest prze-świetny :))

    Jeśli masz chwilę pozostaw po sobie ślad u mnie-nowy post- www.madeleinelife.blogspot.com :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie wiem czy mogę się zgodzić z producentem, że ten szampon nadaje się do codziennego oczyszczania włosów, skoro ma w składzie SLES :) Ale mimo to dobrze, że ma jeszcze kilka innych pozytywnych składników ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jaki inny szampon polecasz do codziennego stosowania? :)

      Usuń
  21. Fajny :) Ale na co dzień ja bym nie stosowała bo mój skalp łatwo przesuszyć :) Ale chętnie bym przygarnęła ten szampon :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety z tego co zauważyłam mój tez :/ ale olej kokosowy świetnie sobie z tym radzi ;)

      Usuń
  22. miałam nawilżającą odżywkę Artego w sprayu, bardzo ją lubiłam, choć był to produkt przedziwny:P również mam wysokoporowate włosy i gdy spryskałam je niezbyt dużą ilością odżywki, po wysuszeniu włosy jakby się lepiły, uznałam, że to nie dla mnie i odstawiłam. Któregoś razu do niej wróciłam i zagadując się z siostrą psiukałam na włosy i psiukałam, byłam pewna że przesadziłam i będą posklejane, a one wręcz przeciwnie były miękkie i nawilżone:P od tamtej pory stosowałam większą ilość i sprawdzała się naprawdę bardzo dobrze:)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swojej opini! :)