niedziela, sierpnia 04, 2013

Pilomax - WAX HENNA - maska regenerująca włosy suche i zniszczone - ograniczone wypadanie, sprężystość, moc i blask

Pilomax - WAX HENNA - maska regenerująca włosy suche i zniszczone - ograniczone wypadanie, sprężystość, moc i blask


Opis producenta:

Maska Henna
Efekt: włosy błyszczące, sprężyste, rozświetlone bez żółtych refleksów.

Maska do włosów wzmacnia i wygładza osłabione włosy, nawilża i zapobiega utracie wody, pielęgnuje skórę głowy. Wzmacnia cebulkę i mieszek włosowy, skutecznie przeciwdziała wypadaniu włosów. Po kuracji maską włosy odzyskują zdrowy wygląd.





Skład:

do włosów jasnych:


 do włosów ciemnych:

Cena:

13zł / 70g
22,90zł / 240g
33,20zł / 480g

dostępne w e-sklepie producenta

Mój opis:

Opakowanie:
maska znajduje się w białym, plastikowym opakowaniu, zamykanym od góry. Pojemność to 70g. Są również dostępne inne wersje pojemnościowe jak 240g i 480g.




Konsystencja:
dość zwarta, koloru białego z odcieniem żółtego. Nie zauważyłam jakieś wyraźnie dominującej nuty zapachowej.




Moja ocena:

Jest to bardzo dobra maska! Do testów dostałam maskę do włosów jasnych, ale jak się okazało moje siostra gdzieś w kosmetykach miała maskę do włosów ciemnych, także dziś recenzja dwóch produktów :)

Podstawą jest dobre nałożenie maski, dlatego też firma Pilomax przesłała mi również drewno-podobny grzebień wraz z białym turbanem czyli tzw. zestaw do regeneracji włosów i skóry głowy maskami Pilomax.. Powiem szczerze że turban jest rewelacyjny. Nie wiem z jakiego materiału został wykonany ale jest bardzo mięciutki i idealnie nadaję się do trzymania pod nim maski na włosach.



Maskę powinnyśmy trzymać na włosach od 30-60 minut. Szczerze powiedziawszy nigdy nie przepadałam za takimi maskami, bo utrudniały mi życie, jednak teraz nie zauważam różnicy. Turban nie przecieka i maska czy woda nie spływają mi po czole, ani szyi.
Co do samej maski... rewelacja! Czy to do włosów jasnych czy ciemnych :)
Nie znam się za bardzo na składach, więc jeśli ktoś się zna proszę o informacje w komentarzu czy warto stosować :) Bo żadnych olei ani ekstraktów nie widzę za bardzo (na samym końcu jest jeden kwiatowy ekstrakt) i skład jest dość krótki - bynajmniej w wersji do włosów jasnych. W wersji do włosów ciemnych sytuacja jest troszkę inna - skład jest dłuższy i widzę ok 2-3 ekstrakty. A i dość szybko występuje parfum w obydwu wersjach.
Co do konsystencji to uważam, że jest idealna. Nie przecieka między palcami i nie jest też zbitą masą. Bardzo łatwo rozprowadza się ją nawet na długich włosach.
Efekty?
Włosy z pewnością łatwiej się rozczesuje, są bardziej miękkie i puszyste w dotyku. Zauważyłam również ich większe nawilżenie. Nie wiem jednak czy jest to efekt wewnętrzny czy zewnętrzny.
Jako, że mam włosy dość podatne na kręcenie się maska czy odżywka często potrafi wysuszać moje włosy. Ta na całe szczęście taka nie jest :) 
Maskę tę lubię sobie czasami łączyć z jakimiś odżywkami jak Garnier Ultra Doux z awokado czy Yves Rocher z olejkiem jojoba :) po takiej mieszance włosy są jeszcze lepsze :)
maskę polecam stosować raz w tygodniu :)


Dziękuję firmie Pilomax za możliwość testowania tej maski.
To iż dostałam produkt za darmo nie wpłynęło na moją opinię, ani recenzję produktu.

82 komentarze:

  1. ciekawe jak by poradziała sobie z moimi włosami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam wypróbować ;) 70g produktu kosztuje tylko 13 zł ;)

      Usuń
  2. Muszę w końcu zainwestować w tą maskę, bo nigdy jej nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę wypróbować.Może chociaż trochę poprawi wygląd moich włosów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Również używam maski do włosów marki Pilomax, ale do włosów ciemnych. I bardzo się z nią polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja siostra używa maski do włosów ciemnych i również jest zachwycona ;)

      Usuń
  5. testowałam tę maskę u teściowej i według mnie jest bardzo fajna

    OdpowiedzUsuń
  6. ja wersję angielską wielbię. Kiedyś uratowała mi włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam kiedyś i nie bylam zadowolona ;C no ale może kiedyś po nią jeszcze sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie stosowałam tej maski, ale skoro tak dobrze o niej mówisz, to może kiedyś się skuszę :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. miałam tą maskę i ją bardzo lubiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przepadam za tymi maskami, wg mnie robią niewiele. Poza tym dużo w nich konserwantów i chemii :(

    OdpowiedzUsuń
  11. nie używałam ich jeszcze, zaczęłam od tej w tubce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja właśnie zaczęłam od niej ;) ta w tubce czeka na swoją kolej ;)

      Usuń
  12. mialam obie i uwielbiam a stosuje w zaleznosci od koloru wlosow;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja stosuję do włosów jasnych, siostra do włosów ciemnych ;)

      Usuń
  13. ja mam okazję teraz ją testować :) ciekawe jak się sprawdzi u mnie

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawe czy u mnie by się sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię tego Waxa :) Kurczę, ja mam problemy z dokładnym nałożeniem masek/odżywek, a mokrych włosów czesać nie lubię ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten grzebień świetnie nakłada odżywkę i rozczesuje włosy :)

      Usuń
  16. mi ta odzywka jakos nie pomaga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wszystkie włosy lubią dane składniki ;) w

      Usuń
  17. miałam ją kiedyś... i chyba kupie znowu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem wielką fanką tej maski :D

    OdpowiedzUsuń
  19. kolejny blog z tą maską,a ja nigdy nie miałam okazji jej używać :P
    kiedyś może mi się uda,bo zawsze w sumie czytałam pozytywne opinie na blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo kusząca recenzja ;)
    Mam maskę z Pilomax'a, ale jest to kuracja. Posiadam jedynie etap 2-gi.
    Nakładam ją przede wszystkim na skalp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam jeszcze odżywkę ;) niedługo będzie recenzja :)

      Usuń
  21. Kocham ta maske, uwielbiam, ciagle stosuje a moje włosy są po niej jak nowe :)

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przy tym składzie stosowanie raz w tygodniu wydaje się odpowiednie ;)

      Usuń
  22. Bardzo ciekawy kosmetyk do włosów:) Powinnam zainwestować w jakąś maskę!:)

    OdpowiedzUsuń
  23. miałam do włosów ciemnych i też bardzo polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja siostra stosuje wersję do włosów ciemnych i też bardzo ją lubi ;)

      Usuń
  24. moje włosy tej maski nie lubią, goliłam nią nogi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze takiego zastosowania maski nie znałam ;)

      Usuń
  25. nie mialam okazji jeszcze wyprobowac tego produktu ale mam nadzieje ze na dniach poznam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ja na początku zachwycona potem entuzjazm mi przeszedł

    OdpowiedzUsuń
  27. bede musiala kiedys spróbowac tego WAXA

    OdpowiedzUsuń
  28. Używałam tych masek, ale u mnie jakiegoś mega wielkiego efektu nie było. Mam kręcone suche włosy, potrzebujące nawilżenia. Zaczynam dochodzić do wniosku, że moje włosy są jakieś... specjalnej troski ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie martw się, moje też do najprostszych nie należą ;) jednak co prawda to prawda - kręcone włosy bardzo łatwo ulegają przesuszeniu :/

      Usuń
  29. Dużo dobrego się naczytałam o tych maskach, ale sama nigdy nie miałam okazji wypróbować (miałam tylko psikacz z tej firmy, ale psikacze cudów nie dają) :)

    OdpowiedzUsuń
  30. No ciekawe. A jak z tym "ograniczonym wypadaniem" ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam z tym problemu, także nie widzę różnicy ;)

      Usuń
  31. Bardzo polubiłam tą maskę od pierwszego użycia
    :)

    OdpowiedzUsuń

  32. Hi what a cute nice blog honey you have.....My name is Paola I am a Blogger based in italy and I was wandering if we could follow each other GFC and bloglovin.
    Let me know I will follow you back!!!

    OdpowiedzUsuń
  33. Jak skończę moją wielką maskę to muszę spróbować tą do włosów ciemnych :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Natknęłam się ostatnio na tą maskę w internetowej drogerii i zastanawiałam nad jej kupnem, teraz widzę, że mi się opłaci :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Muszę sobie coś kupić na wypadanie, bo moje włosy już jesień poczuły i się sypią.

    OdpowiedzUsuń
  36. Z odżywką z tej serii miałam styczność już jakiś czas temu..
    Niestety nie była dla moich włosów zbyt pomocna :)
    Miałam wrażenie, że włosy były sianowate i sztywne :)
    Ale każdy ma inne włosy :))

    Buziaki
    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  37. A ja szału coś nie widziałam i się zniechęciłam... ale może dam jej drugą szansę :D

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja nigdy nie mam czasu na takie maseczki.

    OdpowiedzUsuń
  39. Witam kupiłam sobie tą maskę, właściwie nic o niej nie wiedząc - chciałam sobie kupić maskę, której nie było, a pani pokazała mi tą do ciemnych włosów. To moja pierwsza maska i nie wiedziałam, że jest także dla włosów jasnych. Mam dość ciemny blond, który zmienia się w bardzo jasny (trochę jak barbie :P) blond (mam ombre). I mam do ciebie 2 pytania: czy przez tą maskę nie zmieni ani nie przyciemni mi się kolor włosów? I czy nie będę miała po tym szybko przetłuszczających się włosów (mam cieńkie włosy)? Prosiłabym o jak najszybszą odpowiedź ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż...
      maska do włosów jasnych ma za zadanie chronić kolor, aby nie wyblakł, nie pociemniał, oraz aby nie pojawiły sie żółte/zielone refleksy na blondzie.
      maska do włosów ciemnych ma za zadanie utrzymać ciemny pigment we włosie, aby farba po prostu nie blakła.
      Teoretycznie nie powinny cie włosy pociemnieć, ale nie mam aż tak jasnych włosów aby to stwierdzić :)
      Myślę, że raz możesz nałożyć i sprawdzić :)

      Usuń
    2. Dziękuję, a tak poza tym mam nadzieję, że nie przetłuści mi włosów :) Chyba będę tu wpadała częściej bo coraz bardziej interesuję się włosami :P

      Usuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swojej opini! :)